Manuela Gretkowska
Bohatersko wyłazimy z gnoju historii prosto w jej szambo, pod przewodnictwem PiS-u
KOCHAJMY CIPKI, TAK WOLNO DOCHODZĄ
Pisowska posłanka zamiast zawiadomić swojego ginekologa, że odkryła coś między nogami, zawiadomiła prokuraturę. „Wielka księga cipek” , książka dla dzieci, obraziła jej uczucia religijne.
Właśnie wydane „Radości z kobiecości” też pewnie komuś urażą okolice intymne sumienia i pobiegnie naskarżyć. Czytajcie więc, zanim odeślą księgę piekielną tam gdzie powstała, do duńskiego królestwa pornografii. Do Kopenhagi, gdzie jest muzeum erotyzmu. Moglibyśmy wystawić u nich ekspozycję polityczno-seksualną, nie czasową ale wieczną: Pierdolenie polskie.
Książka jest radością czytania, jak obiecuje tytuł i pokuśna wagina na okładce. Dla dziewczynek, kobiet, kompendium wszystkiego o czym Wisłocka napisać nie mogła, żyjąc pół wieku temu. A o czym w swojej akcji mówi Anja Rubik. Póki nie przymkną jej za morderstwo - wiadomo, antykoncepcja zabija dzieci jeszcze nie poczęte. Co za kraj, gdzie modelki są mądrzejsze od ministrów?
Dostałam „Radości…” na smutnych targach książki w Krakowie. Z jednej strony kościelne stoiska ubogacone państwową kasą. Z drugiej, tłumy szturmujące celebrytów. Czym to się różni od polskich telewizji? Jedni zasilają się hostią, inni pompują oglądalność botoksem. Podobnie było na krakowskim kiermaszu. Za to przy poezji pusto, do debiutantki roku nikogo. Wiecie dlaczego? Bo nam z głów śmierdzi. Jedna książka rocznie na łeb. Jak kiedyś kostka mydła na obywatela, gdy narzekano, że naród niedomyty i jedzie mu spod pach, cuchną brudne nogi. W sąsiednich Czechach każdy pepiczek czyta 7 książek rocznie. My czasu nie mamy. Bohatersko wyłazimy z gnoju historii prosto w jej szambo, pod przewodnictwem PiS-u. Opisał to Witkacy w „Szewcach”. W dramacie o niszczeniu państwa, prokurator Scurvy to Ziobro. Gnębon Puczymorda - postać zarządzająca z drugiej ławki - Kaczyński. Formacja „Dziarskich chłopców” - kibolskie bojówki.
W narodowym przeboju o przewagach słowiańszczyzny śpiewają: „Wiemy jak poruszać tym co mama w genach dała”: Ubić masło własną piersią i twerkować twarzą.
Widocznie nasze dziedzictwo dla świata to selfi dupą. Eksponowane z dumą polskie tyłki pokazują, że już dawno jesteśmy dużo głębiej. W komercjalnej dupie, na tle kościelnej tapety...
Manuela Gretkowska