Szukaj w serwisie

×
28 kwietnia 2018

List otwarty do Patryka Jakiego: A, spadaj, wsiochu jeden, z tego miasta!

List otwarty do Patryka Jakiego

Patryk Jaki. Fot. Youtube

 

Panie Patryku,

 

mam kilka spraw do Pana, ale zacznę od pewnej anegdoty.

„Przyszedł kiedyś student do swojego profesora z takim pytaniem: jak można zostać inteligentem? A profesor na to: do tego potrzebne są trzy dyplomy.

Minęło kilka lat, student przychodzi do profesora i pokazuje trzy skończone fakultety i mówi: teraz jestem już inteligentem!

A profesor na to: zaszła pomyłka, chodziło o Pana dyplom, Pana ojca i dziadka.”

I tak to właśnie jest, Panie Patryku, z warszawiakami.

Nie wiem, czy zdaje Pan sobie sprawę, ilu ludzi było w Warszawie 17 stycznia 1945r, kiedy weszła tu Armia Czerwona. Otóż było 400 osób (czterysta).

To było tak politycznie, a teraz powiem jak warszawiak z dziada i pradziada, syn powstańca warszawskiego i człowiek herbowy:

A, spadaj, wsiochu jeden, z tego miasta! Tobie kury prowadzać i owce pasać, a nie miastem naszym rządzić. Niedoczekanie Twoje, byś został prezydentem jakiegokolwiek miasta, że o Warszawie nie wspomnę.

To na tyle.

Na Pragę nawet się nie wybieraj (to prawa strona Wisły a nie stolica Czech; wieśniakowi trzeba to wyjaśnić!).

 

Jacek Drożyński

 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję