Więzienie po moim trupie-tak zrobię aby cała Polska zapamiętała, że Prawo i Sprawiedliwość oraz ich prezydent Andrzej Duda to grupa zakłamanych ludzi, którzy po trupach idą do celu. Napisał na swoim facebookowym profilu Zbigniew Stonoga.
Nikomu nic nie zrobiłem, a mimo to całe moje dorosłe życie to jedna wielka bieganina po sądach i trwające wiele lat procesy w których zostałem każdorazowo uniewinniony.
Wyrok który mam odbyć to sprawa z 2009 roku w której w 2011 zapadł wyrok uniewinniający.
Po ujawnieniu akt afery podsłuchowej przywrócono termin do wniesienia apelacji i bez nowych dowodów zmieniono uniewinnienie na skazanie.Każdy, kto zna nawet pobieżnie polskie prawo wie o tym, że nie można było uniewinnienia zmienić na winę w postępowaniu odwoławczym bez otwarcia postępowania dowodowego. Można było tylko cofnąć sprawę do ponownego rozpoznania.
Powyższe uchybienia były bezwzględną przesłanką kasacyjną ale kasacja sporządzona przez znanego prawnika nie objęła skargą tego oczywistego zarzutu, którego SN nie mógł z urzędu podjąć i kasację oddalił.