Piotr Surmaczyński
Senat za 30 dni odrzuci ten bubel prawny po czym sejm nie zbierze bezwzględnej większości do odrzucenia weta senatu
Pyrrusowe "zwycięstwo" pisowszcyków i ich akolitów. Nic nie znaczy. Za chwilę bedą z podkulonymi ogonami wszystko odwoływać jak to już wielokrotnie bywało np z "Izbą wytrzeźwień dyscyplinarnych" czy ustawą "Antysemicką" dr Jakiego.
Na dodatek przegłosowali to po reasumpcji co czyni Ustawę nawet po przegłosowaniu uchwaloną z wadą prawną bo po decyzji sejmu o odroczeniu. Teraz senat za 30 dni odrzuci ten bubel prawny po czym sejm nie zbierze bezwzględnej większości do odrzucenia weta senatu.
Jednocześnie Kaczyński udowodnił sobie i innym, że nie panuje nad tym chaosem, który sam wywołał. Wiadomo, że Unia Europejska może uznać tryb uchwalenia pisowskiej ustawy za niezgodny z zasadami praworządności i zagrozić wstrzymaniem wypłat i co zrobi Kaczyński? Reasumpcje reasumpcji.
Koalicja z Kukizem będzie dla Kaczyńskiego niczym koalicja z Lepperem. Ta procedowana ustawa spowoduje pewien bunt społeczny i naciski zagraniczne. Trochę to jakby pisowcy właśnie założyli sobie stryczek stojąc na taborecie licząc na to, że nawet jak ktoś kopnie im spod nóg zydelek to nic się nie stanie.
Terain terain panie Kaczyński.
Piotr Surmaczyński