Szukaj w serwisie

×
15 stycznia 2023

„Lex pilot”, czyli kolejny krok PiS na drodze do republiki bananowe

Jacek Lepiarz

Jacek Lepiarz

Ustawa „lex pilot” po pierwszym czytaniu w Sejmie w miniony piątek została skierowana do komisji. Zdaniem krytyków nowelizacja stawia w uprzywilejowanej sytuacji kontrolowaną przez PiS telewizję państwową TVP.

Fot. Piotr Cichosz / Unsplash

„Polska zrobiła kolejny krok na drodze do republiki bananowej” – pisze Hans-Joerg Vehlewald w materiale opublikowanym w sobotę na portalu tabloidu „Bild”.

„Partia rządząca PiS (Prawo i Sprawiedliwość) chce po podporządkowaniu sobie stacji rządowej TVP zatroszczyć się o to, aby kilkadziesiąt milionów Polaków znalazło przymusowo na swoich pilotach kanały TVP na pierwszych miejscach. Celem jest zapewnienie rządowej propagandzie jak największego zasięgu przed wyborami parlamentarnymi na jesieni” – tłumaczy autor.

Ingerencja w wolność mediów

„Bild” wyjaśnia, że pięć pierwszych miejsc na pilocie ma być zarezerwowanych dla cyfrowych programów TVP1, TVP2, TVP3, TVP Info i TVP Kultura. Kolejne miejsca mają też przypaść TVP. Inne stacje, w tym TVN mają otrzymać dalsze miejsca.

Niemiecka gazeta przytacza opinię podsekretarza stanu w kancelarii premiera Mateusza Morawieckiego (KPRM), Pawła Lewandowskiego, który powiedział, że władze oferują prosty i uniwersalny dostęp do telewizji publicznej”.

Hans-Joerg Vehlewald nazywa nowe przepisy „bezwstydną ingerencją w wolność mediów”. Jak zaznacza, wszystkie próby zablokowania ustawy w parlamencie zawiodły. Autor zwraca uwagę na opinię prawnika z Uniwersytetu Warszawskiego Piotra Bogdanowicza, który ostrzegł, że ustawa jest niezgodna z prawem unijnym i orzecznictwem TSUE.

„Pośmiewisko i propaganda”

Zdaniem „Bilda” nadawca państwowy TVP jest w Polsce „pośmiewiskiem” i „instrumentem propagandy rządowej”. Politycy opozycyjni, w tym były premier Donald Tusk, są niemal codziennie zniesławiani jako „kłamcy”, podczas gdy decyzje rządu są przedstawiane bezkrytycznie.

„Bild” stawia pytanie, czy reforma telewizji stanie się kolejną „kością niezgody” przypominając, że reakcją na reformę wymiaru sprawiedliwości było wstrzymanie przez UE wypłat z Europejskiego Funduszu Odbudowy.

 

REDAKCJA POLECA

 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję