Oskarżam kierownictwo IPN o obronę interesów przestępców komunistycznych. Żadnej sprawy gdzie były przekonywujące dowody i świadkowie nie rozliczono , przeciągano latami wyjaśnienia jednocześnie maskując działania publikowanymi komunikatami, że SB podrabiało dokumenty.
Takie działania doprowadziły do przedawnienia i umorzenia dochodzenia a jednocześnie ofiarę zamieniono na oskarżonego, W tym czasie dopuszczono, przyjęto do pracy w IPN wrogów Solidarności i moich jak Gwiazdę czy Wyszkowskiego, który przegrał wszystkie sprawy sadowe za pomówienia i nie wykonuje wyroków sądowych. Po to by z całej dokumentacji wybierając z teczek różnych agentów TW pracujących w pobliżu zrobić teczkę Kiszczaka TW Bolek.
Kiszczak chciał mnie zabić i w ogóle zniszczyć, co jest w dokumentach w IPN żyją świadkowie. Przypomnę z wielu dwa zamachy na moje życie .
Jadę z najbliższymi samochodem na Barbórkę w 1980 r. W Toruniu na znaku Stop przejazd do koszar Sowieckich na maskę samochodu skacze człowiek zmuszając do wyjścia z auta…Informuje nas byśmy zawrócili, bo jest przygotowany zamach na moje życie , podaje telefon Prymasa Polski Kardynała Wyszyńskiego.
Tu dowiadujemy się, że odwiedził Prymasa sekretarz Biura Politycznego KC Barcikowski z pytaniem czy kościół pomoże w opanowaniu sytuacji po mojej śmierci . Drugi ewidentny udokumentowany zamach. Z więzienia zostaje wypuszczony więzień na przepustkę, który zabił Milicjanta. Zjawia się w moim domu nie wykonuje zadania zostaje znaleziony powieszony w lesie.
Dziś Kaczyński z Kiszczakiem staje przeciw mnie - ohydne, obrzydliwe, skandal!
Lech Wałęsa