Pojawiły się oszczerstwa na temat jednego z najwybitniejszych kapłanów polskich, Ks. Prof. Józefa Tischnera. Nie mam cienia wątpliwości, że jest to akcja zainspirowana przez źródła klerykalne. Już dawniej, za jego życia, księża nienawidzili go pełnią nienawiści za jego prorocze słowa: „ Nie spotkałem w moim życiu nikogo, kto by stracił wiarę po przeczytaniu Marksa i Engelsa, natomiast spotkałem wielu, którzy ją stracili po spotkaniu ze swoim proboszczem”.
A ponieważ dzisiaj słowa te są bardziej aktualne niż kiedykolwiek, uczeni w Piśmie i w Prawie rozprawiają się teraz z prorokiem naszych czasów.
Dlatego słowami Jezusa powiadam księżom patriotom i biskupom narodowcom: „Jesteście potomkami tych, którzy mordowali proroków! Dopełnijcie i wy miary waszych przodków! Węże, plemię żmijowe, jak wy możecie ujść potępienia w piekle? Dlatego oto Ja posyłam do was proroków, mędrców i uczonych. Jednych z nich zabijecie i ukrzyżujecie; innych będziecie biczować ... i przepędzać z miasta do miasta” (Mt 23,31-34).
Dzisiaj nasi Judasze podnoszą rękę na ks. Tischnera, piewcę prawdy o Jezusie Chrystusie, na człowieka MĄDREGO, wiernego sługę Boga i człowieka...
Ks. Stanisław Walczak