Ks. Stanisław Walczak
Dzisiaj jestem świadkiem cichego tryumfu tego rodzaju tępaków. Oto „potężna” Wielka Brytania zadała cios tępym narzędziem kłamstw Europejskiej Wspólnocie!
Wiosną 2003 roku wraz ze znajomymi udaliśmy się do Sanktuarium na Świętej Górze. Moi towarzysze żyli wówczas jednym tylko tematem: Polska chce do Unii... Była niedziela, mszy świętej towarzyszyła orkiestra dęta. Wreszcie na ambonę wdrapał się ojciec Filipin, zapowiedziany jako wybitny kaznodzieja.
Na wstępie zbeształ, dosłownie zrównał z ziemią, kobiety, matki młodych dziewcząt. Okazało się, że poprzedniego wieczoru oglądał w TV eliminacje do konkursu piękności. Biedak sięgnął po przykład biblijnej Herodiady, która podżegała swą córkę Salome, by kuso odziana, tańcząc wobec króla i jego gości, apelowała do ich męskich chuci.
Zdałem sobie sprawę, że podniecony facet adresował słowa do tych kobiet, których w kościele akurat nie było!
Kiedy już nabrał rozpędu, zabrał się za politykę. Groził, że nadchodzi koniec Polski. Jeśli zgodzą się Polacy na wejście do Unii, zmuszeni zostaną do porzucenia w swych wioskach ojczystego języka! Groził, że nadchodzi następny rozbiór Polski. Przez resztę mszy świętej prosiłem Pana, by tego kłamcę i oszusta nawrócił... Przepraszałem za jego bluźniercze użycie ambony na sianie zamieszania.
Kilka dni później, jako pasażer, jechałem z pewnym proboszczem gdzieś w okolicach Katowic. Zatrzymała nas policja. Oczywiście, nie było mandatu – koloratka robi swoje. A policjant grzecznie pouczył: „proszę jeździć prawidłowo, przecież chcemy do Unii!” A mój kolega z poważną miną odparł: „Kto chce, ten chce, ja nie chcę do Unii!”
Czułem się w sercu zdruzgotany!
Dzisiaj jestem świadkiem cichego tryumfu tego rodzaju tępaków. Oto „potężna” Wielka Brytania zadała cios tępym narzędziem kłamstw Europejskiej Wspólnocie! Fanatycy, w swym upojeniu, nie zauważyli, że ostrze noża skierowane jest w ich własne serca.
Koalicjant i „master” PiS-u – KEP (Konferencja Episkopatu Polski) od lat, sparaliżowana przez duchownych ultrasów, postawiła sobie za cel wyprowadzenie Polski z grzesznej, lewackiej i liberalnej Unii Europejskiej. I tak się stanie. Stanie się, gdyż te niezwyciężalne moce ciemności związały się w tym celu z najgorszym elementem znanym w polityce. Tutaj odpłacanie dobrem za złe jest po prostu niemożliwe. Sprawiedliwi i prawi w tym gronie są skutecznie uciszani!
Polska, jako trzeci naród wybrany w Europie (po Niemczech i Wielkiej Brytanii), od wieków sycona jest fałszywą wizją nacjonalizmu. Nieformalny hymn Brytanii streszcza to wszystko, co dzisiaj się dzieje. Zastąp słowo „Brytania” słowem „Polska” a zrozumiesz, jak nasi popaprańcy małpują innych, by ogłupić swoich!
Tłumaczenie:
Wpierw był wód lazur, aż się stało
Rzekł Bóg: - Z fal wyłoń się, Brytanio
Z rozkazu Niebios wynurz się Brytanio
Nam przekazano ten ląd
w użytkowanie
I śpiewał chór aniołów przy nadaniu:
„Rządź Brytanio, Tyś Panią wszystkich mórz
Nie dla Brytyjczyków - smycz i knut!
Rządź Brytanio, po falach śmiało mknij
Nie zniewoli Ludu Twego, nikt!"
Ks. Stanisław Walczak