Aby nadrobić zaległości w przyznawaniu urlopów pracowniczych, linie lotnicze Ryanair postanowiły w ciągu najbliższych sześciu tygodni, odwołać do 50 lotów każdego dnia.
Decyzja Ryanaira rozwścieczyła pasażerów, którzy na Twitterze wyrażają swój gniew z powodu anulowania lotów bez wyjaśnienia. "Szok" i "hańba" to najczęstrze komentarze do zaistniałej sytuacji.
Według Ryanair odwołania stanowiły "jedynie" dwa procent harmonogramu linii lotniczych.
"Przepraszamy tą niewielką liczbę klientów dotkniętych zmianami, dołożymy wszelkich starań, aby zorganizować alternatywne loty i / lub ich pełne zwroty" - powiedział szef komunikacji linii lotniczych Robin Kiely.
"Po pełnych pracy, z rekordową ilością pasażerów lipcu i sierpniu, musimy teraz w ciągu dwóch najbliższych miesięcy przyznać urlopy dla pilotów i załogi pokładowej, ale nadal realizujemy większość naszego harmonogramu letniego."
"Dlatego też anulujemy w ciągu najbliższych 6 tygodni, niecałe 2% naszych lotów. Sytuacja wróci do normy, na początku listopada, kiedy w życie wejdzie nasz zimowy harmonogram lotów".