Pan Mateusz Kijowski był łaskaw dzisiaj porównać fundamentalizm chrześcijański do islamskiego.
W kontekście tysięcy mordowanych przez muzułmanów w tym roku chrześcijan, w kontekście dzisiejszej zbrodni we Francji, w kontekście międzynarodowych starań UE o ochronę zabijanych za sam fakt bycia chrześcijanami (inicjatywa m.in. Sikorskiego) wypowiedź Kijowskiego jest wysoce fałszywa i szkodliwa.
Nadto głoszenie tego typu bzdur powoduje, że PiS może bezkarnie weryfikować prawdę historyczną (np. o Jedwabne) podając za przykład oczywiste fałszowanie prawdy ze strony opozycji. Dlatego wypowiedź ta nie może pozostać bez echa.
Panu Mateuszowi natomiast proponuję, aby pojechał sobie do Arabii Saudyjskiej i rozpoczął tam głosić swoje poglądy, a wówczas szybko się przekona, że wprawdzie za alimenty nikt go ścigać tam nie będzie (to wymysł chrześcijańskiego Zachodu), ale za to głoszenie wyborczych praw kobiet może spowodować, że będzie mógł w arabskim więzieniu czekając na łagodny wyrok - baty lub surowy - ścięcie, przekonać się na własnej skórze o różnicy pomiędzy fundamentalizmem chrześcijańskim, a islamskim.
Źródło: Facebook – Oficjalna strona Romana Giertycha