Sejm uchwalił ustawę, która umożliwi chorym dostęp do preparatów z konopi. Z surowca sprowadzanego z zagranicy, będą mogły być wytwarzane w aptekach na podstawie recepty od lekarza preparaty lecznicze.
Za ustawą opowiedziało się 440 posłów, jedna osoba wstrzymała się od głosu. Przeciw zagosowali Zbigniew Ziobro i Beata Kempa.
Kukiz'15, przewidywał, że pacjent będzie mógł sam, po uzyskaniu zezwolenia, uprawiać konopie i sporządzać przetwory na potrzeby leczenia. Uprawa oraz zbiory ziela i żywicy konopi innych niż włókniste na potrzeby terapii miały być dopuszczone po uzyskaniu zezwolenia. Planowano, że otrzymywaliby je pacjenci lub ich opiekunowie prawni, a także np. organizacje społeczne.
PO zapowiedziała złożenie poprawek podczas prac w Senacie. Chce aby kontrolowane uprawy były prowadzone w Polsce. Zwolennikiem takiego rozwiązania jest także współautor ustawy Piotr Liroy-Marzec (kiedyś Kukiz'15, dziś niezrzeszony), który poza uniezależnieniem się od importu upatruje w uprawach możliwości dodatkowych wpływów do budżetu.