Adam Mazguła
Upadły propagandzista PiS-owskiej totalitarnej dyktatury twierdzi i wmawia swoim wyznawcom, że powstańcy walczyli za chrześcijańskie korzenie
Karnowski od dawna pikuje w czeluść otępienia spowodowanego propagandą przestępczej grupy trzymającej władzę.
Porównał on warszawską krew powstańczą z wypadkiem lotniczym z 2010 roku. Przy czym dodał jej chrześcijańskich korzeni, dumy, siły i dopiero wtedy porównał do tej krwi, która była efektem katastrofy pod Smoleńskiem.
Co za podłość i manipulacja, żeby nie powiedzieć skrajna nieodpowiedzialność i śmieszność propagandzisty tej fatalnej zmiany. Powstańcy dokonali zrywu zbrojnego z wielu powodów; dokonania zemsty na hitlerowskim okupancie, niszczącym Ojczyznę, z chęci wyzwolenia własnej stolicy, a także z bardzo wielu innych uzasadnionych i chwalebnych powodów. Za łapanki, rozstrzeliwania, głód, getto i okupację naszego kraju, ale też za okaleczenia, ciągły strach, brak edukacji i za „winę” bycia Polakiem.
Upadły propagandzista PiS-owskiej totalitarnej dyktatury wie jednak lepiej. Twierdzi i wmawia swoim wyznawcom, że powstańcy walczyli za chrześcijańskie korzenie. W takim razie, może odpowie na pytanie: jakiego Boga wyznawali i nieśli na swoich pasach hitlerowscy żołnierze? Kto ich czyny popierał i błogosławił? Czy chodzi o tego samego Boga?!
Jak bardzo ślepym lizusem „władzy” trzeba być, aby wymyślić porównanie katastrofy politycznych nieudaczników, owładniętych bałaganem, brakiem stosowania podstawowych procedur lotniczych i zdeterminowanych głośnym rozpoczęciem kampanii wyborczej, ze zrywem patriotycznych środowisk Warszawy?!
Panie Karnowski, wyobraź pan sobie to, że powstańcy poszli do walki na śmierć i życie z uzbrojonym po zęby znienawidzonym wrogiem i okupantem; 18 tysięcy z nich poległo za wolność swoją i Polski - świadomie!
Czy pan w ogóle coś jeszcze rozumie panie Karnowski?
Lech Kaczyński leciał po reelekcję i zginął, co było efektem jego pogardy dla wszelakich zasad, mordując niejako przy tej okazji jeszcze niewinnych pasażerów owego feralnego lotu!
Jeszcze chwila, a ta tuba pisowskiej propagandy oraz głupoty ogłosi, że dziejowa rola Lecha Kaczyńskiego polega na tym, że powstanie było proroctwem jego pojawienia się, życia oraz „męczeńskiej śmierci za naród”! To jeden wielki absurd upadły pismaku!
Proponuję zimny okład na pana gorejącą, od tępej propagandy, głowę i zajęcie się lepiej tym, na czym się pan, jako tako zna. Niech się pan nie wypowiada w kwestiach, o których nie ma bladego pojęcia. Bezwzględnie zalecam też przeprosiny powstańców!
Adam Mazguła
Dystrybutorem książki jest Ateneum.
Na terenie Wielkiej Brytanii książkę można kupić po złożeniu zamówienia TUTAJ >>> |