Adam Mazguła
Ciekawe, jakie są prawdziwe powody tej błyskawicznej kariery? Może jest zapotrzebowanie na polityczno - reprezentacyjnego generała?
Podobno prezydent chce mianować pierwszą kobietę – generała, płk Agnieszkę Sochan, która zrobiła błyskawiczną karierę za czasów ministra A. Macierewicza.
Jak się dowiedziałem, ma ona wykształcenie techniczne, była dowódcą kompanii, a potem oficerem sztabowym. Zaszczytna służba, ale kompetencje - co najwyżej kapitana!
To smutna, zaskakująca i wręcz niewiarygodna informacja. Tym bardziej, że swoje doświadczenie w dowodzeniu zdobyła, służąc w Garnizonie Warszawa, a nie w jednostkach bojowych.
Ludziom, którzy mają podstawową wiedzę wojskową, natychmiast ciśnie się na usta pytanie: dlaczego ona jest aż pułkownikiem? Przecież to najwyższy stopień oficera starszego w armii, który widnieje na pagonach wielu dowódców brygad i jednostek specjalnych o wysokim stopniu gotowości i zdolności bojowej; dowódców wysoko wykształconych i mających doświadczenie w misjach zagranicznych.
Jednak, co już wielokrotnie obserwowałem, PiS może wszystko.
Ciekawe, jakie są prawdziwe powody tej błyskawicznej kariery? Może jest zapotrzebowanie na polityczno - reprezentacyjnego generała?
Jeśli to prawda, to mamy kolejny przykład bezmyślności i braku odpowiedzialności decydentów, którzy przedkładają interesy partyjne i prywatne nad narodowe.
Niestety, nie rozumieją, że jest to sprawa naszego wspólnego bezpieczeństwa,
chyba że teraz MON ma nową strategię w stosunku do swoich przeciwników, która polega na porażaniu śmiechem. W innym przypadku - to kompromitacja i skandal!
Adam Mazguła
Dystrybutorem książki jest Ateneum.
Na terenie Wielkiej Brytanii książkę można kupić po złożeniu zamówienia TUTAJ >>> |