W czwartek wieczorem tradycyjnie w archikatedrze warszawskiej odbyła się msza święta w intencji ofiar katastrofy 10 kwietnia 2010 roku. Potem uczestnicy obchodów przeszli Krakowskim Przedmieściem przed Pałac Prezydencki.
J .Kaczyński :"Póki nie zwyciężymy, to nie skończymy".Ale perspektywa drodzy rodacy ...#PolandDefendsDemocracy #DośćMiesięcznicSmoleńskich pic.twitter.com/2rcrxDsgvH
— Grzegorz Furgo (@GrzegorzFurgo) 10 sierpnia 2017
Przed Pałacem Prezydenckim prezes PiS wyraził nadzieję, że niedługo staną pomniki upamiętniające ofiary katastrofy.
– Wierzę, że wtedy, tak to się składa, po 96. marszach, a ofiar było przecież 96, będziemy mogli powiedzieć „koniec”. Kończymy, bo zwyciężyliśmy, ale póki nie zwyciężymy, to nie skończymy i nikt nie zdoła nam w tym przeszkodzić – mówił Kaczyński o tym, kiedy zamierza zakończyć organizowanie marszów z okazji miesięcznic.
(df) thefad.pl