Manuela Gretkowska
Kompromitacja PiS-u nie może ujść bezkarnie. Przedtem za jego złodziejstwo „Bo się nam należy” ukarano wszystkich posłów. Teraz można przegłosować wycofanie dotacji na partie, niech się same utrzymują, jeśli nie pozwalają innym kraść oficjalnie za pomocą spółek słupów i wież.
Kaczyński nie zamierzał budować sobie bliźniaka na 200 metrów, tylko zrealizować spuściznę brata z instytutem Lecha w środku. Kto śmiałby u nas tykać zmarłych lub Kościół? K-tower byłby połączeniem kaplicy z pomnikiem. Wieże bo wierzę w PiS.
Co z tego, że litera K jest zarezerwowana dla K…, albo, że zwano by dwie wieże Kot-tower na cześć Jarka.
Partiom nie wolno prowadzić działalności gospodarczej, finansujemy je z naszych podatków. Spółka może się bogacić, ale to są drobiazgi w porównaniu z wieżowcami Srebrnej, gdyby zostały wybudowane.
Konstytucji nie widać, można ją łamać. Srebrnej złamać się nie da po następnej wygranej PiS-u. Prezes mówi, że zrealizuje swoje 200 metrowe ambicje, jak na razie urojenia, jeśli wygrają wybory. Wygrają wtedy państwo polskie, na własność i pod hipotekę wieczystą.
Cwaniaczek w kaszkieciku nie ma nic. Developer, co słychać z nagrania, również na razie nic. Przypomina to „Ziemie Obiecaną”: „Ty nie masz nic, ja nie mam nic …wybudujemy fabrykę.”. Produkującą pisowskie elity, pieniądze dla swoich i własny kraj. Przecież już żyjemy w republice bananowej, gdzie pałace zamiast generałów budują biskupi.
Mowa jest srebrem, a milczenie złotem. Mowę o Srebrnej nagrano i przemilczeć się jej nie da. Kaczyński udawał Chrystusa, męczennika, wieczną ofiarę bez pieniędzy, kobiet, przyjaciół. Za to z wyznawcami i zbawieniem Polski w ofercie. Awansował na Boga, mogąc wszystko: zmienić ustrój, wytrzasnąć przez telefon miliard. Zostaje mu jeszcze wcielenie w Ducha Świętego. Niewidzialnego gazu, po którym zostanie smród obłudy i siarkowodór piekła jakie urządził demokracji.
Kompromitacja PiS-u nie może ujść bezkarnie. Przedtem za jego złodziejstwo „Bo się nam należy” ukarano wszystkich posłów. Teraz można przegłosować wycofanie dotacji na partie, niech się same utrzymują, jeśli nie pozwalają innym kraść oficjalnie za pomocą spółek słupów i wież.
Manuela Gretkowska