Dzisiaj ruszył pilotaż ministerialnego programu mDokumenty. Mieszkańcy Koszalina, Ełku i Łodzi jako pierwsi w Polsce sprawdzą, jak wygląda w praktyce korzystanie z elektronicznych dowodów osobistych.
W lipcu posługiwanie się nimi będzie już możliwe w całym kraju. Z czasem usługa zostanie wdrożona dla kolejnych dokumentów, między innymi prawa jazdy, legitymacji studenckiej czy karty miejskiej.
Aby móc korzystać z mDokumentów, wystarczy zarejestrować się w portalu Obywatel.gov.pl i aktywować usługę za pomocą profilu zaufanego. Od tej chwili, zamiast okazywać w urzędzie plastikowy dowód, można podawać swój numer telefonu lub PESEL. Gdy urzędnik wprowadzi jeden z tych numerów w systemie, obywatel dostanie na swój telefon esemes z kodem autoryzacyjnym. Po jego wpisaniu pracownik urzędu otrzyma dostęp do danych obywatela w formie elektronicznej. W przypadku sprawdzania tożsamości przez służby mundurowe proces weryfikacji jest uproszczony (bez kodu autoryzacyjnego).
Co ważne, dane osobowe nie są zapisywane na samych telefonach, a posługiwanie się e-dowodem nie jest możliwe bez jego wcześniejszej aktywacji. Korzystanie z mDokumentów ma więc być bezpieczne. Należy przy tym zauważyć, że nie będzie ono obowiązkiem. Wdrożenie usługi nie ma bowiem na celu zastąpienia tradycyjnych dokumentów, ale jedynie – wprowadzenie opcjonalnego sposobu potwierdzania swojej tożsamości przez obywateli.
Jak mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej infoWire.pl Piotr Mieczkowski, ekspert telekomunikacyjny w Dziale Doradztwa Biznesowego EY: „mDokumenty będą dla Polaków bardzo przydatne […]. Po pierwsze ułatwią nam kontakt z urzędami. Jak wynika z badań, Polakom zdarza się zapomnieć dokumentów, będą więc też ratowały wielu z nas przed różnego rodzaju mandatami”.
Źródło: infoWire.pl