- Za miesiąc, mam nadzieję, stanę w tym miejscu i będę mógł podziękować i tym, którzy uczestniczyli w marszach i tym, którzy przygotowywali je, którzy je ochraniali, którzy czynili bardzo wiele różnych przedsięwzięć po to, by mogły one trwać - mówił Jarosław Kaczyński przed Pałacem Prezydenckim podczas 95. miesięcznicy smoleńskiej.
Cel naszych marszów zostanie wypełniony
- Cel naszych marszów zostanie wypełniony. Za miesiąc, mam nadzieję, stanę w tym miejscu i będę mógł podziękować i tym, którzy uczestniczyli w tych marszach, którzy przygotowywali je, ochraniali je, czynili bardzo wiele przedsięwzięć, by mogły trwać
"Jesteśmy coraz bliżej prawdy"
- Już za niedługo będziemy wiedzieli, co udało się i ustalić i czego na razie nie udało się ustalić - Będzie przełom, Kaczyński zapowiedział, że Polska dowie się o wynikach eksperymentów przeprowadzanych w jednej z uczelni w Stanach Zjednoczonych.
Jesteśmy już blisko prawdy - powiedział Jarosław Kaczyński na miesięcznicy po 2,5 latach rządów PiS, w trakcie których prokuratura nawet nie rozpoczęła poszukiwań sprawców rzekomego zamachu.
— DominikaWielowieyska (@DWielowieyska) March 10, 2018
Jarosław Kaczyński podczas comiesięcznego przemówienia zapowiedział, że marcowy marsz jest przedostatnim, ale nie jest to przedostatnia miesięcznica. Msze rano w kościele seminaryjnym i wieczorem w Katedrze św. Jana będą odbywały się nadal.
"To przedostatni marsz, ale nie przedostatnia miesięcznica" - mówi Kaczyński. Nadal mają być msze, pomnik jest budowany. "Jesteśmy już blisko prawdy" - mówi i neguje ustalenia komisji Millera, ale zapowiada "eksperymenty". Po chwili zaprzecza sobie, kończąc: "Prawda zwyciężyła"!
— Przem.Szubartowicz (@PSzubartowicz) March 10, 2018
(df) thefad.pl