Jak podaje Independent, brytyjski rząd rozpoczął właśnie szeroko zakrojoną akcję, mającą na celu uświadomienie pracodawcom jakie konsekwencje mogą ich spotkać, jeśli nie zapewnią swoim pracownikom obowiązującej płacy minimalnej.
Pracownicy, którzy zostali nieuczciwie potraktowani przez swoich pracodawców i doświadczyli zaniżania wynagrodzenia, powinni zgłosić ten fakt do ACAS (Advisory, Conciliation and Arbitration Service) instytucji zajmującej się wszelkimi aspektami dotyczącymi stosunku pracy, prawa pracy oraz poradnictwem pojednawczym mającym na celu rozwiązywanie problemów powstałych w miejscu pracy.
Jakie podejście do zaistniałego problemu mają brytyjscy pracodawcy, można się przekonać czytając tylko niektóre z przedstawianych przez nich argumentów - "Tylko podawała herbatę i zamiatała podłogi", "Nie był Brytyjczykiem, więc uznałem, że mu się nie należy", "Dopiero się uczy" - to autentyczne wypowiedzi pracodawców z Wielkiej Brytanii, którzy odmówili pracownikom wypłaty minimalnej pensji ustanowionej przez rząd.
W ramach kampanii, brytyjski urząd podatkowy podaje powody, przez które pracodawcy odmawiali pracującym wypłaty minimalnej krajowej. Pojawia się wśród nich również wątek związany z pochodzeniem pracowników-imigrantów:
- "Zatrudniony nie był dobrym pracownikiem. Nie sądzę, aby zasługiwał na minimalne wynagrodzenie krajowe."
- "Niewypłacanie nowozatrudnionym pracownikom przez trzy pierwsze miesiące płacy minimalnej, dopóki nie udowodni tego, że jest warty swojego stanowiska, to część brytyjskiej kultury"
- "Uznałem, że to w porządku nie płacić emigrantom minimalnej płacy - skoro nie są Brytyjczykami, to nie należy im się takie prawo".
- "Ona nie zasługiwała na minimalne wynagrodzenie, ponieważ zajmowała się jedynie podawaniem herbaty i zamiataniem podłóg".
- "Miałem umowę z moimi pracownikami, że nie zapłacę im minimalnego wynagrodzenia - oni to zrozumieli oraz podpisali ze mną takie uzgodnienia na piśmie".
- "Mój księgowy i ja mówimy w różnych językach - on mnie nie rozumie, dlatego nie płaci moim pracownikom odpowiednich stawek".
- "Moi pracownicy lubią o sobie myśleć, że są samozatrudnieni, a minimalna krajowa nie dotyczy osób, które pracują same dla siebie".
- "Moi pracownicy często jedynie stoją w pracy, kiedy nie ma klientów w sklepie. Płacę im tylko wtedy, kiedy faktycznie kogoś obsługują".
- "Mój pracownik jest jeszcze uczniem, dlatego nie należy mu się minimalne wynagrodzenie krajowe".
- "Minimalna krajowa nie dotyczy profilu mojej firmy".