Szukaj w serwisie

×
31 stycznia 2018

Ks. Wojciech Lemański: ks. Isakowicz-Zaleski, rozum stracił. Ten guru prawicowych oszołomów, wie lepiej niż biskup Pieronek

W wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” biskup Tadeusz Pieronek odniósł się do rodzących się dziś w Polsce dwóch sprzecznych z interesem ludzkości, zjawisk: rasizmu i faszyzmu, skrytykował przy tym stanowisko rządu ws. neonazistów w Polsce.

- Mówienie, że ekstremiści to margines, jest przyzwoleniem na to, żeby ten margines stawał się coraz większy – mówi biskup Tadeusz Pieronek - PiS nie jest depozytariuszem polskości. Nie można udawać, że jak coś śmierdzi, to się nie czuje smrodu, i oskarżać tych, którym ten smród przeszkadza. W Polsce robi się duszny klimat. Trzeba mówić głośno, gdy czuje się smród faszyzmu, rasizmu, komunizmu i źle pojętego nacjonalizmu. Inaczej wszyscy pewnego dnia się podusimy - ocenił.

Z oceną biskupa Tadeusza Pieronka nie zgadza się ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. W rozmowie z "Do Rzeczy" stwierdził, że biskup Pieronek od wielu lat "sieje zamęt swoimi wypowiedziami".

– Jest biskupem emerytowanym, natomiast prezentuje się go jako przedstawiciela Kościoła. Należy jednak podkreślić, że on przedstawicielem Kościoła nie jest. To są jego prywatne wypowiedzi. - stwierdził ks. Isakowicz-Zalesk – To jest całe pasmo wypowiedzi, które według mnie są nieprawdziwe, skrajnie upolitycznione i świadczące o jego frustracji związanej z nienawiścią do pewnych ugrupowań. Stara się za wszelką cenę zaatakować konkretne osoby i postępuje w sposób niegodny posługi biskupa – oświadczył. W ocenie ks. Isakowicz-Zaleskiego "w Polsce nie ma faszyzmu." - To są ekstremalne grupy, które są marginesem marginesu. Nie można do jednego worka wrzucać tych kilkunastu pomyleńców z ogromną grupą patriotów z Ruchu Narodowego. (...) Wszystkich ludzi, którzy mieli poglądy niezgodne z komunizmem wrzucano do worka pod hasłem "wrogowie Polski" czy "wrogowie socjalizmu". Ksiądz biskup Pieronek używa tej samej manipulacji. Myślę, że to jest problem jego osobisty, jego sumienia, wewnętrznego rozdarcia, czy nawet konfliktu wewnętrznego, a nie problem w Polsce, bo takiego problemu w Polsce nie ma - zaznaczył.

Ksiądz Tadeusz rozum stracił. W tygodniku "Do rzeczy" plecie od rzeczy.

Ks. Wojciech Lemański. Fot. wikipedia

Na wypowiedź księdza Isakowicz-Zaleskiego, zareagował ks. Wojciech Lemański:

Trudno, każdemu może się zdarzyć. Ale jemu niestety zdarza się ostatnimi laty szczególnie często. Te ostatnie brednie księdza Tadeusza na temat biskupa Pieronka pokazują, już bez najmniejszych wątpliwości, że jeśli nie jego obecny biskup (abp. Jędraszewski), to przynajmniej psychiatra powinien się księdzem Isakowiczem-Zaleskim zainteresować.

Losy sekretarzy KEP (Konferencja Episkopatu - Polski instytucja zrzeszająca biskupów z Polski, mająca na celu koordynację prac biskupów i współpracę w rozwiązywaniu wspólnych problemów), były w historii powojennej Kościoła bardzo ciekawe. Postać biskupa Pieronka pośród nich jawi się jako jedna z wybitniejszych. Niestety, nie dla zawistnego księdza Tadeusza.

Wypowiedzi biskupa Pieronka na temat chrześcijańskiej odpowiedzi na problem uchodźców, a raczej jej braku w polskim Kościele, ratują honor polskich biskupów - ale nie dla księdza Isakowicza-Zaleskiego.

Ten guru prawicowych oszołomów i kiboli wie lepiej niż biskup Pieronek, ba, lepiej niż papież Franciszek, jak księża i biskupi powinni zachowywać się wobec narastającej w Polsce fali szowinizmu, nacjonalizmu, antysemityzmu czy wprost - nienawiści.

 

(df) thefad.pl / Facebook / ks. Wojciech Lemański

 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję