Liczba obcokrajowców w Berlinie jest dużo wyższa niż sądzono. Polacy są na drugim miejscu i depczą po piętach Turkom.
W niemieckiej stolicy mieszka dużo więcej Polaków niż dotychczas sądzono. Jak podają stołeczna media, m.in. gazeta "Berliner Morgenpost", w latach 2007-2014 berlińscy urzędnicy zaniedbali aktualizację danych na temat liczby obcokrajowców z Unii Europejskiej, którzy sprowadzili się do miasta. Dopiero kilka miesięcy temu uzupełniono zaległości. Po aktualizacji liczba Polaków zameldowanych w Berlinie wzrosła o 50 tysięcy do 100 tysięcy.
Polacy tuż za Turkami
Polacy stanowią tym samym drugą co do wielkości grupę obcokrajowców i zbliżają się do prowadzących w tej klasyfikacji Turków, których żyje w Berlinie około 108 tysięcy. Liczba ta obejmuje jednak wyłącznie Turków bez niemieckiego paszportu. W sumie osób o tureckim pochodzeniu jest w Berlinie około 200 tysięcy. Po aktualizacji danych wyraźnie wzrosła także liczba Włochów żyjących w stolicy Niemiec. Jest ich obecnie 43 tysiące. Czwarte miejsce zajmują Bułgarzy – 35 tysięcy.
Co czwarty z zagranicy
Po uzupełnieniu statystyk znacznie wzrosła ogólna liczba obcokrajowców w Berlinie. Jest ich 888 tysięcy. Oznacza to, że co czwarty mieszkaniec niemieckiej stolicy nie na niemieckiego paszportu. Dotychczas zakładano, że odsetek obcokrajowców wynosi 20 procent.
Jak doszło do urzędniczej pomyłki? "Berliner Morgenpost" tłumaczy, że berlińskie urzędy co prawda prowadziły swoje rejestry, w których uwzględniano nowych mieszkańców pochodzących z Unii Europejskiej, ale dane te nie były przesyłane dalej do Federalnego Urzędu ds. Migracji. A to właśnie ten urząd zasila dane Federalnego Urzędu Statystycznego.
REDAKCJA POLECA