Wadim Tyszkiewicz
Nie chodzi mi o to, żeby paliwo kosztowało 1 zł. Mam świadomość kosztów. Ale mam też świadomość daniny płaconej na państwo. I tu właśnie chodzi o hipokryzję Kaczyńskiego
Mam pytanie do suwerena stojącego po stronie jedynie słusznej partii:
dlaczego najjaśniejszy przywódca nie organizuje dzisiaj konferencji prasowych, pokazując jak bardzo państwo łupi nas, ściągając podatkowo-akcyzowy haracz?
Dzisiaj paliwo na świecie jest najtańsze w historii. W USA paliwo kosztuje zero $. Rosjanie wydobywają ropę tylko dlatego, że wstrzymanie wydobycia doprowadzi do jeszcze większych strat. Ropa jest w cenie wody. Kiedyś cena baryłki ropy naftowej sięgała 200 $, dzisiaj to ok. max 10 $, a na polskich stacjach benzynowych cena jest na poziomie 4 zł. To jest bardzo wysoka cena w stosunku do zakupu ropy.
Wtedy (zdjęcie) wszystkiemu był winien Tusk, a dzisiaj kto odpowiada za łupienie suwerena?
P.S. Ceny paliw w Niemczech są porównywalne z naszymi. Ile zarabia Niemiec? Jaki są koszty w Niemczech, a jakie w Polsce (koszty pracy, transportu, energii...)?
I żeby było jasne: nie chodzi mi o to, żeby paliwo kosztowało 1 zł. Mam świadomość kosztów. Ale mam też świadomość daniny płaconej na państwo. I tu właśnie chodzi o hipokryzję Kaczyńskiego, który jasno dowodzi, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Tylko czy rozumie to suweren jeszcze niedawno odżegnujący od czci i wiary Tuska?
Wadim Tyszkiewicz