Szukaj w serwisie

×
7 czerwca 2024

Polska uszczelnia i militaryzuje granicę

Anna Widzyk

W sprawie ochrony wschodniej granicy premier Donald Tusk przejmuje język i metody poprzedniego rządu – pisze niemiecki dziennik „Handelsblatt”.

Niemiecki dziennik gospodarczy pisze o śmierci polskiego żołnierza, który pod koniec maja został ugodzony nożem przez migranta na granicy z Białorusią. „Premier Donald Tusk musiał działać. Jego rząd chce ustanowić zamkniętą strefę przy granicy z Białorusią” – relacjonuje na łamach „Handelsblatt” Ivo Mijnssen, dodając, że to reakcja na sterowaną z Mińska i Moskwy falę uchodźców.

Cytuje także słowa Tuska o „zorganizowanej wojnie hybrydowej w celu destabilizacji polskiego państwa i całej Europy”.

„A zatem liberalno-konserwatywny polityk przejmuje zarówno język, jak i metody poprzedniego nacjonalistycznego rządu” – ocenia autor. Przypomina, że w 2021 roku ówczesny rząd PiS był „zaskoczony przez tysiące migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, którzy nagle pojawili się w słabo zaludnionej północno-wschodniej Polsce”. „Rządząca partia PiS wysłała 21 tys. żołnierzy, zamknęła granicę i zbudowała zaporę. Uzasadniała to rosyjską wojną hybrydową. Ówczesna opozycja ostro skrytykowała tę politykę” – pisze Mijnssen.

Sześć tysięcy pushbacków

Po przejściowej poprawie sytuacji, w 2003 roku liczba prób nielegalnego przekroczenia granicy podwoiła się, a obecnie – według polskich władz – każdego dnia ma miejsce 400 takich przypadków. To odpowiada liczbom z jesieni 2021 roku – zauważa „Handelsblatt”. 90 proc. migrantów ma rosyjską wizę.

„Warszawa przyznaje, że są to zdesperowani ludzie, którzy zostali zwabieni na zewnętrzną granicę UE fałszywymi obietnicami” – pisze niemiecki dziennik. „Nawet jeśli obecny rząd twierdzi, że prowadzi bardziej humanitarną politykę migracyjną, to nadal polega na ‚pushbackach'. Oznacza to odsyłanie migrantów z powrotem przez granicę bez sprawdzania zasadności ich wniosków o azyl. W drugiej połowie 2023 roku odnotowano ponad 6 tys. takich przypadków” – twierdzi niemiecki dziennikarz, nie podając jednak źródła tych danych.

Ściana dronów i Tarcza Wschód

Migranci mają również to nieszczęście, że Rosja wykorzystuje ich jako jeden z różnych sposobów na zwiększenie poczucia niepewności na wschodzie UE. Od miesięcy mnożą się w Polsce doniesienia o aktach sabotażu. W związku z tym rząd zaostrzył ostatnio środki bezpieczeństwa na lotnisku w Rzeszowie, które ma kluczowe znaczenie dla pomocy wojskowej dla Ukrainy” – dodaje Ivo Mijnssen.

Przypomina o ogłoszonych niedawno planach Polski, krajów bałtyckich, Finlandii i Norwegii, by wzmocnić ochronę granicy UE z Rosją za pomocą „ściany dronów”. „Wschodnia granica jest w coraz większym stopniu uszczelniana i militaryzowana. Polska jest tu pionierem” – pisze „Handelsblatt”, przypominając o polskim projekcie Tarczy Wschód.

REDAKCJA POLECA

 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o: