Apel do pana Patryka Vegi
Szanowny panie Reżyserze!
Zwracam się do Pana z apelem, aby w następnym filmie z cyklu Pitbull koniecznie umieścić scenę z policjantami wycinającymi confetti na przyjazd Jego Ekscelencji Jarosława Zielińskiego.
Władza w każdym kraju wywołuje arogancję i butę u rządzących, ale jeszcze nigdy nie mieliśmy takiego rozdźwięku pomiędzy osobistym prymitywizmem większości rządzących, a funkcjami które pełnią.
Obecny rząd będzie miał kilka scen symbolicznych.Z pewnością zapisze się wśród nich kompania wojska pozdrawiająca "Czołem Panie Ministrze" smarkacza, który nie skończył nawet studiów.
Bez wątpienia będzie się do nich zaliczać prokurator oskarżający opozycjonistów o roznoszenie ulotek, który z mównicy sejmowej prezentując ustawę łamiącą Konstytucję RP skandował: "Precz z komuną!".
Sądzę jednak, że scena z policjantami wycinającymi confetti, aby obsypać nimi wizytującego wiceministra spraw wewnętrznych może być najlepszym przykładem kompletnego "odjazdu" obecnej ekipy.Apeluję do Czytelników, aby również podpisywali apel do pana Vegi w tej sprawie.
Od redakcji. Przypomnijmy: głównym gościem i współorganizatorem obchodów Święta Niepodległości w Augustowie był nadzorujący policję wiceminister spraw wewnętrznych Jarosław Zieliński. Dzień przed jego wizytą policjanci wycinali tysiące kawałeczków konfetti.
Atrakcją był m.in. przelot nad miastem helikoptera, z którego zrzucono biało-czerwone konfetti wycięte przez policjantów..