Szukaj w serwisie

×
2 marca 2018

Adam Mazguła: Panie A. Duda, to było genialne stwierdzenie! Generałowie powinni służyć przede wszystkim ministrowi, a potem Panu!

Adam Mazguła

Adam Mazguła

Gdybym był na tej ceremonii, dla jasności sprawy zapytałbym publicznie: to, jakiej przysięgi mają przestrzegać generałowie przy wsparciu Boga i - jak to Pan wyraził - o jakie cele mają „walczyć do końca”? Mają „Stać na straży Konstytucji” czy też nie zawieść zaufania Ministra ON i Prezydenta RP?

 

Panie A. Duda, to było genialne stwierdzenie!

Jestem pod wrażeniem Pańskiej uwagi, że „żołnierze walczyli do końca…, wypełniając treść składanej przysięgi”. Wyraził Pan tę myśl 1 marca tego roku, podczas obchodów święta bohaterów i oprawców wyklętych.

Można by śmiało odnieść się do obecnej treści roty przysięgi, która nakazuje, podobnie jak wtedy: „Stać na straży Konstytucji, … Za sprawę mojej Ojczyzny, w potrzebie krwi własnej ani życia nie szczędzić”.

Tymczasem tego samego dnia, w czasie wręczania nominacji generalskich, był Pan uprzejmy stwierdzić, że generałowie przede wszystkim mają

„nie zawieść zaufania Ministra Obrony Narodowej i mojego, jako Prezydenta RP”.

Więc nie przysiędze?

Biorąc pod uwagę to, że nie przestrzega Pan konstytucji, na jaką przysięgają żołnierze, postawił Pan generałom niezwykle trudne zadanie. Gdybym był na tej ceremonii, dla jasności sprawy zapytałbym publicznie: to, jakiej przysięgi mają przestrzegać generałowie przy wsparciu Boga i - jak to Pan wyraził - o jakie cele mają „walczyć do końca”?

Mają „Stać na straży Konstytucji” czy też nie zawieść zaufania Ministra ON i Prezydenta RP? (kolejność osób - jak w przemówieniu).

Gdyby Prezydent RP był strażnikiem konstytucji, to stanie na jej „straży” byłoby jasnym i spójnym przekazem. Co jednak ma zrobić żołnierz w takiej sytuacji?

Panie A. Duda,

jest Pan pełen podziwu dla żołnierzy, którzy wypełniali przysięgę do końca, ale naszym generałom każe Pan przede wszystkim służyć ministrowi, a potem sobie?

Może łatwiej będzie poświęcić pół nocy i uchwalić nową treść przysięgi. Przecież to dla Was nic nowego, bo nie takie „reformy” wprowadzacie dla suwerena w ciągu paru godzin. Nie będzie wtedy lepiej, za to precyzyjnie i bez kłamstw…

 

Adam Mazguła

 

 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o: