Adam Mazguła
PiS-owskim przestępcom oświadczam, że FB nie jest jedynym sposobem na walkę o demokrację i przestrzeganie Konstytucji RP w naszym kraju i nigdy nie będzie.
Po wczorajszej szopce telewizyjnej w Kancelarii Prezydenta RP za 36 tys. zł netto dla każdego aktora i oświadczeniu publicznym, że oto będą oni pilnować przestrzegania konstytucji poszedłem spać uspokojony.
Dzisiaj z zaskoczeniem stwierdziłem, że nie mogę wejść na moją stronę na Facebooku. Widniał jedynie komunikat, że ta strona zawiera agresywne, sprzeczne z zasadami standardów fb, treści i muszę ją usunąć.
Przypomniałem sobie oświadczenie szefa policji politycznej faszystów, npk Mariusza Błaszczaka, że właśnie rozpoczęła się akcja blokowania i stawiania zarzutów hejterom. Domyśliłem się, że właśnie i o mnie tu chodzi.
Tak oto, opłacani przez PiS niezwykle agresywni (bez twarzy i nazwisk) hejterzy, którzy prowokują oraz namawiają do agresji i rozlewu krwi na ulicach będą ustalać, kto jest hejterem i kogo powinny dosięgnąć faszystowskie represje npk M. Błaszczaka.
Po kilku godzinach moja strona niespodziewanie wróciła. Nie wiem, na jak długo…
PiS-owskim przestępcom oświadczam, że FB nie jest jedynym sposobem na walkę o demokrację i przestrzeganie Konstytucji RP w naszym kraju i nigdy nie będzie.
Zamknijcie fb, zablokujcie wszystkim, szczególnie młodym ludziom - marzę o tym od miesięcy, a odblokujecie w nich agresję, którą tak pobudzacie od dwóch lat!
Adam Mazguła