Roman Giertych
Przeczytałem podpisaną przez Pana ustawę i wpadłem w niewyobrażalne zdumienie i zachwyt! Przecież dzięki tej ustawie opozycja, po przejęciu władzy, może odwołać wszystkich waszych nominatów
Panie Prezydencie!
Wszyscy Pana obrażają, plują na Pana, nazywają Waszeci idiotą, przestępcą lub imbecylem, a ja Panu dziękuję.
Przeczytałem bowiem podpisaną przez Pana ustawę i wpadłem w niewyobrażalne zdumienie i zachwyt! Przecież dzięki tej ustawie opozycja, po przejęciu władzy, może odwołać wszystkich waszych nominatów, którzy pracują o obszarze „dysponowania środkami publicznymi”, a więc np. Prokuratora Krajowego, prezesa TVP, prezesa Radio Polskie itd. Dzięki Pana łaskawości weszło bowiem w życie prawo, które po pierwsze:
- pozwala bez żadnego problemu odwołać przez Sejm wszystkich członków Komisji ds. Tuska (art. 9 ust. 1)
- oraz powołać nowych (art. 9 ust. 1-9)
Następnie premier (stąd może nazwa komisji ?) będzie mógł powołać szefa Komisji, a ten zarządzić głosowanie, w którym wszyscy wasi nominaci zostaną zupełnie słusznie uznani za osoby, które w odniesieniu do katastrofy w Smoleńsku poprzez przede wszystkim wymyślanie teorii zamachowych działały wyłącznie w interesie rosyjskim, gdyż zdejmowały odpowiedzialność z nieudolności obsługi lotniska przerzucając ją na potencjalnych, tajemniczych zamachowców. Tym samym wobec was będzie można zastosować sankcję w postaci „środka zaradczego” (art. 37), która polega na zakazie wykonywania funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi.
Taka uchwała jest natychmiast wykonalna i nominaci stracą funkcję. Brawo, brawo! A że wszystko jest sprzeczne z prawem? No ale przecież art. 13 ustawy o Komisji zdejmuje odpowiedzialność z członków tej komisji. To jaka jest sankcja za takie nielegalne działanie? Żadna.
Dziękujemy!
Z wyrazami wdzięczności,
Pana Fan