Szukaj w serwisie

×
11 grudnia 2017

Studenci kontrolują sami siebie dzięki dostępności wielu systemów antyplagiatowych

W Polsce działa obecnie przynajmniej pięć różnych systemów antyplagiatowych, które potrafią poradzić sobie z zawiłościami naszego języka. Pomimo planów wprowadzenia centralnego systemu weryfikującego oryginalność treści tworzonych przez środowiska akademickie, wykorzystanie niezależnych rozwiązań zapewniających taką sumą funkcjonalność, nieustannie i znacząco rośnie.

Studenci kontrolują sami siebie dzięki dostępności wielu systemów antyplagiatowych. Fot. pexels

Świadomość społeczeństwa w zakresie zagrożeń związanych z plagiatami jest coraz większa, a co za tym idzie zapobieganie tworzeniu i publikowaniu nieoryginalnych treści staje się coraz ważniejsze. Wyraźnie widać to po gwałtownie rosnącej popularności stron i systemów pozwalających na kontrolę tekstów pod kątem obecności w nich nieprawidłowych zapożyczeń – szczególnie wyraźnej w okresach tradycyjnie związanych z finalizowaniem prac szkolnych lub akademickich. Dla przykładu: system antyplagiatowy plag.pl w maju 2017 roku odwiedziło 35 000 osób, podczas gdy miesiąc później – już 120 000!

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, które obecnie prowadzi ogólnopolskie repozytorium pisemnych prac dyplomowych, planuje wdrożyć w roku akademickim 2018/2019 centralny, Jednolity System Antyplagiatowy.

Za stworzenie i administrowanie systemem odpowiadać ma nadzorowany przez ministerstwo Ośrodek Przetwarzania Informacji – Państwowy Instytut Badawczy. Korzystanie z JSA, na mocy znowelizowanej ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym, będzie nieodpłatne, a jednocześnie obowiązkowe dla wszystkich uczelni. Ciążyć na nich będzie obowiązek sprawdzenia przed egzaminem każdej pisemnej pracy dyplomowej.

Już teraz uczelnie zobowiązane są do kontrolowania prac studentów przed obroną, lecz obowiązujące przepisy nie precyzują do końca w jaki sposób ta kontrola ma być przeprowadzana. Z tego powodu instytucje akademickie chętnie korzystają z komercyjnych rozwiązań dostępnych na rynku, słusznie uznając, że w interesie operatorów tych systemów jest ich jak najwyższa skuteczność i aktualność.

- Z zaciekawieniem obserwujemy plany polskiego rządu dotyczące stworzenia i wdrożenia Jednolitego Systemu Antyplagiatowego. Intencje nowych uregulowań są szczytne, jednak biorąc od uwagę ciągły i bardzo dynamiczny postęp w dziedzinie maszynowej analizy tekstów, wymuszający na systemach antyplagiatowych nieustające inwestycje i uaktualnienia, jednorazowe wdrożenie centralnego systemu nie wystarczy, a utrzymywanie jego aktualności będzie bardzo kosztowne. Praktycznie nigdzie na świecie taki scentralizowany system nie funkcjonuje – mówią przedstawiciele plag.pl.

Dyskusje w Internecie utrzymane są w podobnym tonie: dobrze, że „coś” się dzieje, ale niedobrze, że w takiej formie.

Także senator Marek Rocki – były przewodniczący Polskiej Komisji Akredytacyjnej i obecny rektor Szkoły Głównej Handlowej – uważa, że „Istnienie kilku systemów konkurujących ze sobą na rynku powodowałoby naturalne dążenie do doskonalenia tych systemów antyplagiatowych, które zwalczałyby coraz nowsze patologie. Mam obawy, że jak będzie jeden system, to będzie on łatwiejszy do obejścia. Z tego powodu nie wydaje mi się, żeby istnienie jednego systemu było ideałem” (za PAP – Nauka w Polsce).

Centralne systemy informatyczne, ze względu na ograniczone finansowanie z budżetu państwa, ustawowy monopol, jak również polityczne uzależnienie, rzadko kiedy działają w optymalny sposób, dotrzymując kroku wolnorynkowym rozwiązaniom. Stąd też uzasadnione są wątpliwości, czy Jednolity System Antyplagiatowy spełni pokładane w nim nadzieje, podczas gdy na rynku dostępne są już sprawdzone rozwiązania alternatywne.



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję