Niemiecki „Sueddeutsche Zeitung” pisze o “degradacji” sądów w Polsce, które stają się “filiami” rządzącej partii. Zdaniem dziennika wkrótce przyjdzie kolej na inicjatywy obywatelskie i niezależne media.
Z perspektywy teoretyka władzy Niccolo Machiavellego przeforsowanie trzech ustaw likwidujących niezależne sądownictwo mogłoby robić wrażenie – pisze autor komentarza Florian Hassel. Podkreśla, że degradacji ulegają zarówno sądy powszechne, jak i Krajowa Rada Sądownictwa oraz Sąd Najwyższy, stając się niczym innym jak “filiami rządzącej partii”. Autor nie ma wątpliwości co do tego, że prezydent Andrzej Duda, jako “marionetka” Jarosława Kaczyńskiego, podpisze wszystkie akty prawne.
Wprawdzie w dużych miastach tysiące ludzi demonstruje z zapalnonymi świecami, jednak masy krytycznej, która mogłaby zmusić Kaczyńskiego do odwrotu, nadal nie widać. Do tego potrzebne byłyby setki tysięcy, a może miliony, które wyszłyby na ulice polskich miast – uważa autor . Jednak nawet to mogłoby nie zrobić wrażenia na rządzących, tkwiących w swoich spiskowych teoriach. Określają oni przecież demonstrantów jako zdrajców i “Polaków najgorszego sortu”.
Kto sądzi, że Kaczyński się zatrzyma, ten może się mylić. W następnej kolejności presji poddawane będą inicjatywy obywatelskie i niezależne media. To one bowiem stanowią przeszkodę w budowaniu autorytarnego państwa – pisze Sueddeutsche Zeitung.
Opr. Monika Sieradzka / Redakcja polska
Niniejszy artykuł prezentuje opinie wyrażone na łamach niemieckiej prasy i niekoniecznie odzwierciedla stanowisko redaktora Sekcji Polskiej Deutsche Welle.