Roman Giertych
Powiedzieć o Was debile byłoby nieładnie. Nawet bowiem ten, którego nazywają tak ludzie, nie jest tak naiwny, jak wy. Jedyny plus z tej waszej koalicji z PiS jest taki, że do następnego Sejmu przyjdziecie jedynie na wycieczkę.
Brawo, brawo, brawo! Jakim to cudem udało się wam wyłudzić od Kaczyńskiego obietnicę, że będzie pieniądze z UE wydawał uczciwie?
Wszyscy już stracili nadzieję, a wy jedni wydelegowaliście najlepszych z najlepszych: Zandberga, Biedronia i Żukowską. Oni na spotkaniu wytrzymali marsowe miny Jarka. Wił się on, próbował kluczyć, ale przyszpilony nieugiętą postawą (szczególnie Żukowska stawała hardo!) powiedział wreszcie: będzie sprawiedliwy podział. A w waszych głowach zabiły dzwony triumfu jak nie przymierzając w głowie Longinusa Podbipięty, gdy trzem pohańcom głowy uciął.
Wyściskaliście nawróconego przywódcę PiS i obiecaliście, że za tak poważne ustępstwa zawsze może na was liczyć, gdy mu większości brakuje. On dobrotliwie pogłaskał was po głowach i powiedział: jesteście odpowiedzialną opozycją. I wtedy wy, ocierając ukradkiem łzy wzruszenia, poszliście z dumą ogłosić sukces całemu światu. Skoro przecież wam obiecał wydawać pieniądze uczciwie, to ich przecież nie rozkradnie, prawda?
Roman Giertych
PS.
Powiedzieć o Was debile byłoby nieładnie. Nawet bowiem ten, którego nazywają tak ludzie, nie jest tak naiwny, jak wy. Jedyny plus z tej waszej koalicji z PiS jest taki, że do następnego Sejmu przyjdziecie jedynie na wycieczkę.