Mężczyźni mogą zapuszczać włosy nie tylko na głowie, ale też na twarzy. Pozostaje tylko kwestia tego, czy chcą posiadać bujną fryzurę i bujną brodę. Każdy powinien oczywiście czuć się ze swoim wizerunkiem jak najlepiej. Co zatem robić z zarostem – zapuszczać, przycinać, a może golić?!
Jak rosną włosy
Skóra jest naszą powłoką, która ma nam zapewnić oddzielenie od środowiska, ale jednocześnie bezpieczny kontakt z nim. Przez skórę do naszego organizmu przedostaje się powietrze, woda, magnez i wszelkie inne substancje. W związku z funkcją ochronną skóra zostaje narażona na wszelkie urazy mechaniczne, i wcale nie chodzi jedynie o zadrapania, czy rozcięcia, lecz przede wszystkim o jej przesuszanie. Bo skóra, podobnie jak jej wytwór, czyli włosy, potrzebuje głębokiego nawilżenia w celu sprawnego funkcjonowania. Wspomniane już włosy stanowią z kolei zrogowaciałe białka, keratyny, które wyrastają ze skóry i odgrywają rolę termoregulatora. Włosy rosną tylko i wyłącznie u ssaków. Pewne funkcje włosów przykładowo u ryb spełniają łuski, a u ptaków spełniają pióra.
Fryzura a broda
Człowiek to zwierzę, które spośród wszystkich ssaków najmniej licznie porasta włosami. U ludzi włosy występują przeważnie na głowie, u mężczyzn dodatkowo na twarzy, czy klatce piersiowej. Włosy na głowie rosną od urodzenia. To typ włosów bardziej cienkich, prostych, elastycznych i słabszych. Włosy na twarzy rosną natomiast od okresu dojrzewania. Takie owłosienie nazywa się androgenowym, bo wynika ze zwiększonej liczby hormonów wydzielanych przez gruczoły. To typ włosów bardziej grubych, skręconych, twardych i mocniejszych.
Zapuszczanie zarostu
Włosy rosną średnio 0,3-0,4 milimetra na dobę, co tygodniowo wynosi to 2-3 milimetry, miesięcznie 1-1,5 centymetra, a rocznie 12-15 centymetrów. Tyczy się do zarówno włosów na głowie, jak też włosów na twarzy. Jeśli włosy jednak rosną wolniej, nie trzeba się zniechęcać, a pamiętać słynną sentencję, iż przez trudy trafia się go gwiazd. Aby zapuścić włosy szybko, należy o nie dbać przez systematyczne nawilżanie i niewielkie przycinanie.
Przycinanie zarostu
Przycinanie włosów służy po pierwsze utrzymaniu ich stałej długości. Jedni lubią krótkie włosy, drudzy długie, a trzeci po prostu umiarkowane i dbają, aby nie zarosnąć, jednocześnie nie pozbywając się zbytnio owłosienia. Przycinanie włosów służy po drugie jednak też utrzymaniu ich właściwej kondycji. Włosy stykają się ze środowiskiem, najbardziej uszkadzają się końcówki, powinno się więc je co jakiś czas lekko przycinać.
Golenie zarostu
Choć w obecnych czasach lansuje się ideał mężczyzny lumberseksualnego, czyli dzikiego drwala, to niektórzy czują się lepiej bez fryzury lub bez brody. Totalne golenie wymaga skrupulatności i systematyczności. Pomocne okazują się przy nim też balsamy i kremy. Choć w przypadku golenia, nie trzeba nawilżać włosów jak przy zapuszczaniu czy jedynie przycinaniu, to trzeba nawilżać skórę, zwłaszcza skórę podrażnioną goleniem.
Artykuł powstał we współpracy z: Beardman