Refundacja wynagrodzenia pracowników za okres strajku jest bezprawna - informuje wiceminister finansów Marian Banaś. Przed obchodzeniem przepisów przestrzega też krakowska RIO.
Od poniedziałku trwa w szkołach bezterminowy strajk organizowany przez Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych. Największe miasta zadeklarowały, że zrekompensują nauczycielom ubytek w pensji za czas strajku, wypłacając im np. dodatki motywacyjne.
"W związku z pojawiającymi się zapowiedziami dotyczącymi możliwości refundacji wynagrodzenia pracowników za okres strajku informuję, że takie działanie nie ma podstaw prawnych" - napisał Banaś w komunikacie MF. Powołał się przy tym na art. 23 pkt 2. ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, który mówi, że „w okresie strajku zorganizowanego zgodnie z przepisami ustawy pracownik zachowuje prawo do świadczeń z ubezpieczenia społecznego oraz uprawnień ze stosunku pracy, z wyjątkiem prawa do wynagrodzenia. Okres przerwy w wykonywaniu pracy wlicza się do okresu zatrudnienia w zakładzie pracy”.
- Jeżeli jakiś samorząd chce rekompensować wstecznie wynagrodzenie potrącone za okres strajku, to jest to niezgodne z obowiązującymi przepisami. Nie ma możliwości ani wstecznie, ani następczo zapłacić za czas strajku - ocenił Marian Banaś.
Jego zdaniem w przypadku gdy wynagrodzenie wypłacane jest „z góry” w kolejnym miesiącu rozliczeniowym pracodawca powinien potrącić z wynagrodzenia adekwatną część za czas powstrzymania się od pracy.
Stanowisko w sprawie strajkowych rekompensat zajęła również Regionalna Izba Obrachunkowa w Krakowie. Obchodzenie przepisu, który nie przewiduje zachowania prawa do wynagrodzenia za czas strajku, jest niezgodne z prawem – uznała.
O opinię w sprawie możliwości wypłaty wynagrodzenia za czas strajku kadry nauczycielskiej oraz pracowników obsługi szkół zwrócił się Jarosław Szlachetka, burmistrz Myślenic.
„Pracownicy, którzy decydują się na udział w strajku muszą liczyć się z konsekwencjami w postaci utraty prawa do wynagrodzenia za czas strajku. Tym samym działania zmierzające do obejścia przepisu, który nie przewiduje zachowania prawa do wynagrodzenia za czas strajku, należałoby uznać za działania niezgodne z prawem” – wskazuje w odpowiedzi Mirosław Legutko, prezes krakowskiej RIO.
Izba przypomina, że samorządy wydają środki publiczne, są więc zobowiązany do ścisłego przestrzegania przepisów dotyczących wydatków.
"Naruszenie przepisów dotyczących dokonywania poszczególnych rodzajów wydatków stanowi czyn będący naruszeniem dyscypliny finansów publicznych i wiąże się z ponoszeniem odpowiedzialności z tego tytułu" – zaznacza .
kurier PAP