Aż 47% ankietowanych Brytyjczyków, opowiedziało się za legalizacją marihuany. W Anglii i Walii od 2010 roku aż o 46% spadła liczba aresztowanych w związku posiadaniem marihuany osób.
Wraz z tym spadkiem, zmniejsza się prawdopodobieństwo, że zakończy się w sądzie karanie osób "złapanych na dymku".
Sarah Thornton z National Police Chiefs Council (Narodowej Rady Szefów Policji) przyznała, że "ściganie za posiadanie konopi nigdy nie było priorytetem".
Przeprowadziny na początku tego roku sondaż, pokazuje, że prawie połowa Brytyjczyków chce legalizacji marihuany.
Przeprowadzona przez firmę ORB, na grupie 2000 osób ankieta wykazała, że aż 47% osób chce legalizacji sprzedaży marihuany w licencjonowanych sklepach.
Badania stwierdziły również, że do kasy brytyjskiego rządu wpłynęło by z tytułu legalizacji ponad 1 miliard funtów rocznie.