Szukaj w serwisie

×
23 czerwca 2016

BREXIT: Dziś ważą się losy Europy

Według informacji opublikowanych przez The Financial Time za pozostaniem w Unii Europejskiej głosuje 48 proc. Brytyjsczyków, za wyjściem 46 proc. Fot. źródło: ft.com

Według informacji opublikowanych przez The Financial Times za pozostaniem w Unii Europejskiej głosuje 48 proc. Brytyjsczyków, za wyjściem 46 proc. Fot. źródło: ft.com

Cała Europa zastygła w napięciu i ma nadzieję, że Brytyjczycy pozostaną jednak w Unii Europejskiej. Ale czy naprawdę cała Europa? Oczywiście, że nie. Przeciwnicy, sceptycy, wrogowie europejskiego klubu - oni mają nadzieję na „LEAVE”. Albowiem, jeśli rzeczywiście Brytyjczycy wezmą rozwód z Unią Europejską, to partie eurosceptyków z pewnością odbiorą Brexit jako sygnał poparcia dla własnych dążeń do wyjścia ze struktur europejskich. Następnie wyłonią się grupy nacjonalistyczne. Jeśli Wielka Brytania udowodni, że jest w stanie przetrwać po odejściu z UE, przeciwnicy Unii będą chcieli pójść w jej ślady. Najbardziej skorzystają na tym eurosceptycy z najbogatszych państw Unii, np. Francji czy Włoch, w których obywatele podchodzą wyjątkowo krytycznie do unijnego bloku i optymistycznie postrzegają przyszłość swojego kraju uniezależnionego od Unii Europejskiej oraz strefy euro.

Pilna potrzeba reformy

Bez względu na to czy Wielka Brytania pozostanie członkiem UE, czy też zdecyduje się na wyście ze struktur unijnych, Unia Europejska potrzebuje reform, musi wzbudzić w obywatelach nowe poczucie wspólnoty i więzi. UE musi zacząć zastanawiać się, jak można przezwyciężyć głęboką nieufność wobec Brukseli, a Europejczycy muszą poczuć sens i korzyść płynące z bycia w Unii Europejskiej - Teraz jeszcze bardziej niż kiedykolwiek potrzeba jest więcej Europy.

Wiele merytorycznych i ekonomicznych przesłanek przemawia za tym, że dla Wielkiej Brytanii, byłoby lepiej gdyby pozostała w strukturach UE. W polityce światowej Wielka Brytania bez UE i UE bez Wielkiej Brytanii odgrywałyby w najlepszym przypadku drugoplanowa rolę na globalnej scenie. Brexit doprowadzi do zmniejszenia pozycji Unii Europejskiej na świecie. Wielka Brytania, jako byłe mocarstwo kolonialne i spora potęga militarna, odgrywa kluczową rolę w sprawach zagranicznych i chyba tylko Francja mogłaby zastąpić ją w tej roli. Ponadto Europa bez wpływu Brytyjczyków, straciłaby dość liberalnego w swoim podejściu sojusznika, stałaby się mniej kosmopolityczna.

 

The Sun front page #Brexit #VoteLeave

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Stop the EU (@stop_the_eu)

Po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii może dojść do pogłębienia podziałów między Europą Wschodnią i Zachodnią. Państwa środkowo- i wschodnioeuropejskie uważają Wielką Brytanię za głównego obrońcę interesów państw, które nie należą do strefy euro. Londyn jest również zagorzałym zwolennikiem sankcji przeciwko Rosji, co odpowiada polityce Polski i państw bałtyckich. Jeśli więc dojdzie do Brexitu, państwa znajdujące się na peryferiach Unii zostaną jeszcze bardziej odizolowane od reszty, a z czasem dojdzie w nich do głosu coraz potężniejsza grupa eurosceptyków.

 

The only thing that matters today is to vote for the future of our great nation. Looking at the facts to me it seems clear that we would ALL be better off staying within the EU, except for those people encouraging us to leave (maybe wishing to line their pockets with the new trade deals they would influence). But for everyday people, public and private sectors, small to big business, the financial sector and the most vulnerable reaming in the EU is vital. A professor told me 8yrs ago that we have two main things to offer potential worldwide investors: - Our world class education system - Our access to the single market (Americans like to speak English). If we wanted to trade with the EU in the case of brexit we will spend even more than the £350million nonsense quoted to be gain access to the EU and have no say in the regulations. We have to stop blaming immigration for the deficiencies of our government with their planned austerity. And leaving the EU will increase immigration anyway as more people from outside the EU will migrate here and in the two years it will take to negotiate to leave anyone from the EU who actually wants to come here for benefits only with come in their droves within the next 12months. The EU is far from perfect but we benefit greatly from it, we already have a privileged position as we control our own currency and are not part of the Schengen agreement. If we Brexit big companies like Apple, Samsung, financial companies etc will move their investment to Munich giving the next generation no hope. Leaving the EU will cause us to lose jobs, investment, the pound will drop in power and people will leave in droves. For me the question is simple either become a relic of the past that has no power on the world scale OR sit at the table with the power nations and help influence the shape of the world. The case cannot get more positive than that 🇬🇧😀👍🏼✌🏼️🇬🇧 #Britain #votein #voteremain #nomanisanisland #europe #eu #london #birmingham #manchester #brexit #voteleave #voteout #politics #picoftheday #photoofday #like4like #scotland #england #wales #northernisland

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika @m_dhanday

 

Polityczny błąd

Polityczne głupstwo jednego polityka może spowodować kryzys całej UE.

Bez względu na to, jaką decyzję podejmą dziś obywatele Wielkiej Brytanii, jedno jest pewne: brytyjski premier Cameron wyłącznie ze względów wewnątrzpartyjnych, by uspokoić sceptyków w swojej konserwatywnej partii - ogłaszając referendum, popchnął całą Unię Europejską w kryzys, który zadecyduje o jej losie.

 

I'll leave this here, Just in case you're undecided... #Brexit #Remain #EUReferendum #Vote #Britain #DontBuyTheSun

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika @cjm1878

Cameron wywołał rozłam w swoim kraju i obciążył fundamenty Unii Europejskiej do granic wytrzymałości. Pod względem politycznym decyzja o referendum była głupstwem. A niesłychanie emocjonalny przebieg ostatnich tygodni - aż po morderstwo labourzystowskiej deputowanej Jo Cox - udowodnił tylko, że zgłaszane przez Brytyjczyków problemy można rozwiązać na forum parlamentu, a nie poprzez drodze referendum.

Referendum rozpoczęło się dziś o godz. 7 i potrwa do godz. 22 czasu lokalnego (8-23 czasu polskiego). Do głosowania uprawnionych jest ok. 46,5 mln Brytyjczyków. Wyborcy mogą oddać swój głos w ponad 41 tys. komisji wyborczych.

Ogłoszenie ostatecznego wyniku ma nastąpić wcześnie rano w piątek w Manchesterze, ale przez całą noc będą ogłaszane wyniki w poszczególnych regionach kraju.

Media nie planują publikacji exit polls, uznając, że byłyby one niemiarodajne ze względu na zbyt duży margines błędu przy minimalnych, czasami jednopunktowych, różnicach w sondażach.

 



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o: