Roman Giertych
Sprawa jest bardzo pilna. PKW może w drodze uchwały de facto zablokować nielegalne wybory. A gdyby tego nie zrobiła, to może taką decyzję podjąć SN.
Wojewodowie zwracają się obecnie do gmin o wydanie spisu wyborców. Poczta Polska zwraca się do włodarzy miast o wydanie urn wyborczych i wskazanie, gdzie miałyby stanąć. Nie mają ku temu podstawy prawnej, gdyż nie weszła w życie ustawa, która dawałaby im takie prawo. W związku z tym apeluje do wszystkich samorządów o powstrzymanie się od bezprawnych działań oraz o wystąpienie do PKW o podjęcie uchwały w sprawie wyjaśnienia, czy rząd może organizować wybory bez podstawy prawnej.
Zgodnie z art. 161 kodeksu wyborczego PKW daje wiążące wytyczne dla organów administracji rządowej i samorządowej w sprawie wyborów. Te wytyczne PKW podejmuje w uchwale, która jest zaskarżalna do SN przez pełnomocników wyborczych. Podjęcie uchwały przez PKW, że rząd nie może organizować wyborów bez podstawy prawnej będzie oznaczało, że spisy wyborców nie mogą być przekazywane, a także że gminy do momentu przyjęcia ustawy nie mogą współpracować z rządem w tej sprawie. Uchwały PKW wiążą też wojewodów.
Oto treść art. 161 KW
"Art.161.§1.Państwowa Komisja Wyborcza wydaje wytyczne wiążące komisarzy wyborczych, urzędników wyborczych i komisje wyborcze niższego stopnia oraz wyjaśnienia dla organów administracji rządowej i organów jednostek samorządu terytorialnego, a także podległych im jednostek organizacyjnych wykonujących zadania związane z przeprowadzeniem wyborów, jak i dla komitetów wyborczych oraz nadawców radiowych i telewizyjnych."
Uważam, że sprawa jest bardzo pilna. PKW może w drodze uchwały de facto zablokować nielegalne wybory. A gdyby tego nie zrobiła, to może taką decyzję podjąć SN.
Walczmy o demokrację wszystkimi legalnymi metodami!
Roman Giertych