Szukaj w serwisie

×
17 lutego 2018

Adam Szejnfeld: Homo sovieticus

Adam Szejnfeld

Adam Szejnfeld

Nie ma dwóch krajów o identycznej przeszłości. Każdy naród ma jednak w swojej przeszłości zarówno wydarzenia, z których jest dumny, jak i takie, które wolałby przemilczeć.

 

Przyzwyczailiśmy się już do gigantycznych parad wojskowych organizowanych każdego roku w Rosji z okazji Dnia Zwycięstwa. Ten rok jest jednak pod tym względem dość wyjątkowy, bowiem nie mogło zabraknąć odpowiedniej oprawy 75-tej rocznicy bitwy pod Stalingradem, zakończonej 2 lutego 1943 roku. Dla Stalina nie miało absolutnie żadnego znaczenia, ilu żołnierzy polegnie, zamarznie czy umrze z głodu. Liczyło się tylko jedno – miasto, noszące imię generalissimusa, musiało zostać obronione. Za wszelką cenę!

Oczywiście w trakcie uroczystości rocznicowych mówiono wyłącznie o wielkiej spuściźnie, jaką obrońcy Stalingradu pozostawili następnym pokoleniom. Miłość do ojczyzny, gotowość bronienia jej interesów i niepodległości, wytrwałość w obliczu wszelkich prób... Tak właśnie wygląda wyidealizowana wizja Wielkiej Wojny Ojczyźnianej pod wodzą Józefa Stalina, która w Rosji jest starannie pielęgnowana. Także dzisiaj. Także przez Putina. W tej opowieści nie ma oczywiście miejsca na pakt Ribbentrop-Mołotow, na agresję ZSRR na Polskę, na Katyń. Nikt nie wspomni o Archipelagu GUŁag, o więzienno-obozowej martyrologii narodu rosyjskiego, obywateli innych republik radzieckich i krajów znajdujących się w zasięgu wpływów Kremla. Więzienia, tortury, gwałty, grabieże, morderstwa… To kłamstwa!

Przekaz jest bardzo prosty - Armia Czerwona zatrzymała pochód III Rzeszy, by następnie wyzwolić Europę spod jarzma nazizmu. Kropka. Bez niuansów, bez odcieni szarości, bez wspominania o czarnych kartach historii, bez wsłuchiwania się w to, co mają do powiedzenia inni. Nikt nie będzie za cokolwiek przepraszać, przyznawać się, pokazywać prawdę, otwierać archiwów, mówić o tym, co było złem. Taki jest genotyp człowieka kultury Wschodu. Człowieka prymitywnej mentalności Wschodu. Taki jest genotyp homo sovieticus.

Nie rozumie, że szacunku, uznania oraz respektu nie da się tak po prostu wymusić, zadekretować, zapisać w ustawie karnej! Trzeba na to zasłużyć. To nie przypadek, że Niemcy, mimo rozpętania II wojny światowej, dokonanych zbrodni, stworzonych fabryk śmierci, są dzisiaj traktowane z poważaniem i po partnersku. Byłoby to nie do pomyślenia, gdyby nie przeprosili, nie przyznali się do win, nie starali się zadośćuczynić i nie udowadniali, dekada po dekadzie, że rozumieją skalę popełnionych przez siebie zbrodni i że bardzo ich żałują. To jest obraz kultury Zachodu. To jest mentalność Zachodu.

Nie ma dwóch krajów o identycznej przeszłości. Każdy naród ma jednak w swojej przeszłości zarówno wydarzenia, z których jest dumny, jak i takie, które wolałby przemilczeć. Ile narodów, ile dekad i wieków za nami, tyle trudnych historii. Pięknych wzlotów i straszliwych upadków. W ocenie przeszłości jest wyraźna jednak różnica między mentalnością Wschodu, gdzie powiedzenie słowa: „przepraszam”, to wyraz słabości, a kulturą Zachodu, gdzie otwartość i szczerość, to wyraz siły i odpowiedzialności!

Gdzie znajduje się teraz Polska? Ta, która po kilkudziesięciu latach sowieckich wpływów odzyskała wolność i suwerenności. Ta, która w 1989 roku poczęła zmierzać ku Zachodowi, ku jego kulturze, ku mentalności Zachodu? Niestety, wydaje się, że po nacjonalistycznych epizodach, że po pronazistowskich wybrykach, że po rozpętaniu ostatnio antyżydowskiej i antyukraińskiej nagonce, znów zawraca ku Wschodowi! Oskarżać więc, to chwała, przyznawać się, to wstyd, a słowo „przepraszam” nie istnieje! Widać, że w mentalności wielu Polaków ponownie zwycięża… homo sovieticus!



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję