Adam Mazguła
Nie po raz pierwszy daje Pan dowody na wspieranie faszyzmu w Polsce. Kpi Pan z powstańców, poległych mieszkańców Warszawy i historii narodu
Panie M. Błaszczak, dlaczego wspiera Pan faszystów?
Faszyści świętowali w Warszawie rocznicę wybuchu powstania.
Co zatem było powodem do świętowania? Hołd dla poległych i zamordowanych warszawiaków czy może zwycięstwo faszyzmu, upadek powstania oraz masakrę ludności i miasta?
Dlaczego zatrzymywano ludzi, którym się to nie podobało, mimo pokojowych protestów?
Dlaczego faszyści odpalali race i skandowali hasła nawołujące do przemocy i zbrodni, a spotkali się z biernością organów porządkowych?
Dlaczego robili to również pod Sądem Najwyższym, czy to nie prowokacja?
Od czego jest polska policja?
Czy od legitymowania i izolacji pokojowo zachowujących się ludzi?
Czy może ostrej reakcji na rozentuzjazmowane, wrogo nastawione do demokratycznych wartości, zgromadzenie?
Panie M. Błaszczak!
Nie po raz pierwszy daje Pan dowody na wspieranie faszyzmu w Polsce. Kpi Pan z powstańców, poległych mieszkańców Warszawy i historii narodu. Wspiera Pan potomków politycznych morderców i pozwala im obrażać Polaków w dniu ich święta pamięci. To najwyższy wyraz pogardy dla narodu, jaki można sobie w chwili obecnej wyobrazić.
Panie M. Błaszczak!
Jako zwykły obywatel - wzywam Pana!
Niech Pan się dalej nie kompromituje i odejdzie - dla dobra i przyszłości demokracji w Polsce oraz ze zwykłej ludzkiej przyzwoitości.
Ma Pan polską krew na rękach, o czym już pisałem, ale Panu nadal mało!
Po prostu odejdź, Pan, w niebyt i zapomnienie!
Adam Mazguła