Tomasz Bielecki
Uchodźcy z Ukrainy automatycznie dostaną prawo pobytu w każdym kraju UE, do którego dotrą
Na przejściu granicznym w Medyce wciąż pojawiają się uchodźcy. I ludzie, którzy chcą im pomóc. Nasz reporter Krzysztof Boczek wysłuchuje ich relacji #Ukraina #uchodźcy @Bacon227 https://t.co/NPxchmeVN4 pic.twitter.com/DFwTOlVrjL
— OKO.press (@oko_press) February 27, 2022
Jak podało w środę biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) - z zaatakowanego kraju uciekło do 1 marca już prawie 836 tys. osób. Z łącznej liczby niemal 836 tys., prawie 454 tys. znalazły się w Polsce. Ukraińcy uciekają także do innych sąsiednich państw - na Słowację, Węgry, do Rumunii i Mołdawii. Według UNHCR niecałe 43 tys. osób uciekło przed wojną do Rosji. Z wyliczeń UNHCR wynika, że liczba uchodźców może sięgnąć 4 mln. Dlatego przedstawiciele 27 krajów Unii powinni zatwierdzić decyzję Komisji Europejskiej, by po raz pierwszy sięgnąć po mechanizm „tymczasowej ochrony”, który Unia opracowała w 2001 r. po doświadczeniach wojen w byłej Jugosławii.
– Zapewnimy potrzebującym prawo pobytu, dostęp do rynku pracy i mieszkania. A ponadto chcemy zadbać, by osoby uciekające przed wojną nie były poddawane długim formalnościom na granicach – powiedziała Ylva Johansson, komisarz UE ds. wewnętrznych..
Na dworcu Warszawa Wschodnia powstał punkt pomocy dla Ukrainek i Ukraińców wysiadających z pociągów. Na miejscu uchodźców wspierają urzędnicy miejscy, ratownicy med. oraz mieszkanki i mieszkańcy stolicy. Zdj: Robert Kuszyński/OKO.press#Ukraina #uchodźcy #wojonawUkrainie pic.twitter.com/UJmLd2C7bS
— OKO.press (@oko_press) February 26, 2022
Sięgnięcie po przepisy o „tymczasowej ochronie” oznacza, że uciekinierzy z Ukrainy (obywatele i inni stali mieszkańcy) będą mogli przez rok zamieszkać w każdym kraju Unii, do którego dotrą, mając tam dostęp do opieki zdrowotnej, edukacji, rynku pracy, świadczeń socjalnych. Ten okres może być potem wydłużony przez Unię do trzech lat, podczas których status Ukraińców byłby uregulowany np. na podstawie zwykłych przepisów o ochronie międzynarodowej. A w dalszej przyszłości, w przypadku wygasania „ochrony tymczasowej”, wnioski o azyl od uchodźców z Ukrainy powinny być przyjmowane we wszystkich krajach Unii, pomimo że w zwykłych warunkach wymogiem jest proszenie o azyl w pierwszym kraju wjazdu do UE (np. w Grecji dla Syryjczyków przeprawiających się do Europy z Turcji).
#Pomagamy🇺🇦
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) March 2, 2022
Ponad pół miliona osób wjechało od 24.02 z Ukrainy🇺🇦 do Polski🇵🇱.
Dzisiaj tj.02.03 do godz.15.00 #funkcjonariuszeSG odprawili 51,6 tys. osób, od wybuchu wojny w Ukrainie - 504,6 tys.#SolidarnizUkrainą #NadbużańskiOSG #BieszczadzkiOSG pic.twitter.com/4lZ9SPcB2Y
Ukraińcy już od kilku lat korzystali z ruchu bezwizowego z Unią (prawo wjazdu z paszportem biometrycznym na trzy miesiące). Teraz mogą np. prosto z granicy ukraińsko-polskiej wyruszyć do Niemiec czy Francji, by tam skorzystać z prawa rocznego pobytu na podstawie „ochrony międzynarodowej”. Komisja Europejska oficjalnie doradza krajom Unii graniczącym z Ukrainą, by w razie możliwości ułatwiały wjazd do strefy Schengen również ludziom bez aktualnych dokumentów. Ułatwienia powinny objąć także wwożenie zwierząt domowych, które w zwykłych warunkach potrzebowałby dokumentów weterynaryjnych.
Polska nadal nie prosi innych krajów Unii o wsparcie w ramach dobrowolnej relokacji uchodźców. Uruchomienie przepisów o „tymczasowej ochronie” oznacza, że – jak przekonują urzędnicy UE – relokacja np. z Polski może się dokonywać „w sposób naturalny”. Ukraińcy będą mogli legalnie wyjeżdżać i osiedlać się w innych krajach Unii.
#Pomagamy🇺🇦
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) March 2, 2022
Wczoraj tj.01.03 do Polski wjechało z Ukrainy 98 tys. osób.
Od 24.02 #funkcjonariuszeSG odprawili w przejściach granicznych z🇺🇦 ponad 453 tys. osób uciekających z objętej wojną Ukrainy.#SGPomaga #solidarnizukraina pic.twitter.com/BwaFqfYgHi
Bruksela bardzo wstępnie szacuje, że z Ukrainy może uciec do Unii nawet cztery miliony ludzi. Komisja Europejska na razie wydzieliła pół miliarda euro na potrzeby humanitarne – dla Ukrainy oraz państw graniczących, czyli głównie dla Polski.
REDAKCJA POLECA