Adam Mazguła
Odszedł człowiek wielkiego formatu, żołnierz, patriota, przyjaciel. Zawsze uśmiechnięty, życzliwy, oddany sprawom naszej ojczyzny
19 października w Otwocku zmarł w wieku 99 lat wielki człowiek, patriota i mój wieloletni przyjaciel
Pułkownik Edmund Brzozowski.
Kawaler Orderu Wojennego Virtuti Militari, Krzyża Walecznych, Krzyża Komandorskiego Orderu Odrodzenia Polski, Prezes Stowarzyszenia Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie "Karpatczycy", kombatant i uczestnik bitwy o Monte Cassino- bohater kampanii włoskiej, liniowy żołnierz, oficer 1 Batalionu Strzelców Karpackich.
Walczył na stokach Monte Cassino, bił się o Ankonę i Bolonię.
Wspaniały człowiek, mężny żołnierz, zawsze uśmiechnięty, życzliwy i pogodny przyjaciel.
Edmund Brzozowski w 1939 roku uczestniczył w Wojnie Obronnej jako junak Junackich Hufców Pracy. W styczniu 1940 roku został aresztowany przez NKWD podczas próby przekroczenia granicy i skazany na 5 lat łagrów, jako "wrogi element narodowy". Przebywał w obozach w Kotłasie (Republika Komi). We wrześniu 1941 roku, po podpisaniu układu Sikorski – Majski, udał się w rejon formowania i wstąpił do Armii Polskiej w ZSRR. Po ewakuacji ze Związku Sowieckiego, wraz z armią gen. Andersa przez Persję i Palestynę dotarł do Egiptu. Tam został włączony do tworzonej 3.Dywizji Strzelców Karpackich, która później weszła w skład 2. Korpusu Polskiego. Następnie po trwających prawie rok ćwiczeniach w Iraku w grudniu 1943 r. 2. Korpus Polski został skierowany do Włoch.
Przeszedł jako oficer liniowy cały szlak bojowy elitarnych „Karpatczyków”.
Po II wojnie światowej zamieszkał w Wielkiej Brytanii. Do Polski Edmund Brzozowski powrócił w 2006 roku i zamieszkał w Otwocku.
Dopóki zdrowie mu pozwalało był częstym gościem naszej jednostki wojskowej. Przekazywał nam tradycje karpackie w 1992 roku i często szukał okazji, aby przyjechać z Londynu i spotkać się ze swoimi następcami.
Często gościł w moim domu, gdzie całymi godzinami dyskutowaliśmy o historii i czasach współczesnych.
Odszedł człowiek wielkiego formatu, żołnierz, patriota, przyjaciel. Zawsze uśmiechnięty, życzliwy, oddany sprawom naszej ojczyzny.
Cześć jego pamięci!
Chwała bohaterowi!
Msza żałobna odbędzie się 30 października w Katedrze Polowej Wojska Polskiego o 10 00, po czym odbędzie się odprowadzenie zwłok na Powązki. Szczegóły będą znane później.
Adam Mazguła