Roman Giertych
Ten genialny w swej prostocie plany można przegłosować poprzez zwiekszenie akcyzy, czy innego podatku albo wprowadzenie nowego, nazwałbym go podatek godnościowy! Bo miałby przywrócić godność kierowcom utrudzonym jazdą w korkach
Szanowny panie Premierze!
Jako użytkownik drogi, obywatel, patriota i wypróbowany zwolennik dobrej zmiany proszę o podwyższenie cen paliwa.
Dotychczasowa polityka rządu jest niewystarczająca (chociaż nie można zaprzeczyć, że pewne sukcesy w tym zakresie są). Proponuję cenę 7 złotych za litr! I przedstawię jakie korzyści uzyskamy z takiego ruchu.
- Rząd zlikwiduje tym samym korki.
- Będzie więcej wolnych miejsc parkingowych.
- Zmniejszy się liczba wypadków.
- Ograniczymy zanieczyszczenia powietrza i smog.
- Kulczykowie dostaną po kieszeni, bo nie będzie tyle przychodu na drodze do Poznania.
- Budżet otrzyma kolejne miliardy na obietnice wyborcze i wynagrodzenia dla najwierniejszych zwolenników rządu.
- Ludzie będą zdrowsi bo przesiądą się na rowery.
- No i najważniejsze: limuzyny rządowe będą bezpieczniejsze, bo będzie mniejszy ruch (a to spore oszczędności)
Ten genialny w swej prostocie plany można przegłosować poprzez zwiekszenie akcyzy, czy innego podatku albo wprowadzenie nowego, nazwałbym go podatek godnościowy! Bo miałby przywrócić godność kierowcom utrudzonym jazdą w korkach.
Jako autor tego planu liczę, że pan Premier przedstawi mnie do orderu państwowego.
Roman Giertych