Rząd PiS przyjął we wtorek projekt nowelizacji ustawy o ewidencji ludności, który zakłada utrzymanie obowiązku meldunkowego, co oznacza, że od 1 stycznia 2018 r. obowiązek ten będzie nadal istniał.
Zaproponowano jedynie uproszczenia przy jego realizacji - od 1 stycznia 2018 r. przewidziano możliwość elektronicznego meldunku, czyli bez konieczności osobistej wizyty w urzędzie. W tym celu ma powstać specjalna e-usługa, za pomocą której każda osoba posiadająca profil zaufany ePUAP albo kwalifikowany podpis elektroniczny będzie mogła się zameldować.
Państwo musi wiedzieć gdzie mieszkamy
Zdaniem ministerstwa państwo musi wiedzieć, gdzie mieszkamy, gdyż dane te są istotne ze względu na funkcjonowanie i bezpieczeństwo państwa.
Jak czytamy w uzasadnieniu, "utrzymanie obowiązku meldunkowego nie tylko usprawni działanie administracji, ale jest też bardzo ważne dla bezpieczeństwa naszego kraju ze względu na zagrożenie terroryzmem w Europie."
MSWiA twierdzi równie, że "zachowanie obowiązku meldunkowego przyniesie też liczne korzyści obywatelom - m.in. głosowanie w wyborach bez potrzeby zgłaszania się do spisu wyborców czy sprawne załatwianie spraw związanych z zabezpieczeniem społecznym, takich jak 500+, emerytury, renty, czy opieka społeczna. Wiedza o faktycznej liczbie mieszkańców pomoże też lokalnym samorządom w lepszym planowaniu usług publicznych i komunalnych. Należy do nich np. zapewnienie odpowiedniej ilości miejsc w żłobkach i przedszkolach."
Relikt PRL
Obowiązek meldunkowy pochodzi z czasów PRL. Został wprowadzony ustawą o ewidencji ludności z 1974 r.
O zniesieniu obowiązku meldunkowego mówił rząd Donalda Tuska. Zapowiadał on wówczas zniesienie niepotrzebnej biurokracji. Projekt najbliżej realizacji był w 2013 roku. Wprowadzono wówczas szereg ustaw i ułatwień stopniowo przygotowujących do zmiany prawa.
1 stycznia 2013 roku zniesiono obowiązek zameldowania na pobyt czasowy nieprzekraczający trzech miesięcy. Dodatkowo, wydłużono termin, w którym należy się zameldować oraz zniesiono kary za niedopełnienie obowiązku meldunkowego. W 2015 roku adresy zameldowania zniknęły z dowodów osobistych.
Ostatecznie zniesienie obowiązku meldunkowego zaplanowano na 1 stycznia 2016 roku. Później datę tę przesunięto na 2018 rok.
Teraz rząd PiS postanowił utrzymać obowiązek meldunkowy. W konsekwencji czego przygotowywanie administracji państwowej na zmiany przez osiem lat idzie na marne a Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji stwierdza, że państwo musi wiedzieć, gdzie mieszkamy.
(df) thefad.pl / mswia