Prof. Kip Thorne, słynny fizyk z California Institute of Technology, specjalista w dziedzinie teorii względności i czarnych dziur, współscenarzysta filmów „Kontakt” i „Interstellar”, twierdzi, że nie jest wykluczone, że da się cofnąć w przeszłość. Jego zdaniem prawa fizyki na to pozwalają.
– Na samym początku, kiedy rozpoczynałem badania nad podróżami w czasie, zadałem sobie pytanie, czy ogólna teoria względności pozwala na taką ewentualność. Po wielu obliczeniach i badaniach doszedłem do wniosku, że podróżowanie w czasie nie jest sprzeczne z teorią grawitacji w jednym przypadku – kiedy do jej przeprowadzania użyje się mostu czasoprzestrzennego, tak zwanego wormhole - mówi w rozmowie z Newsweekiem.
- "Wormhole", to coś w rodzaju mostu, skrótu pomiędzy jednym miejscem we wszechświecie a innym. - tłumaczy prof. Kip Thorne. - Taki most pojawia się na przykład w „Interstellar” – ten film wiernie pokazuje, w jaki sposób naukowcy wyobrażają sobie ten twór.
- Mosty czasoprzestrzenne na razie znamy tylko z teorii, pracował nad nimi między innymi Albert Einstein, dlatego nazywa się je także mostami Einsteina-Rosena. Nie są to jednak najprawdopodobniej obiekty istniejące naturalnie w kosmosie. - ocenia fizyk.
Jego zdaniem zbudowanie mostu czasoprzestrzennego jest możliwe ale przez bardzo zaawansowaną cywilizację pozaziemską. – Dzisiejsza wiedza mówi nam, że gdyby taki tunel w wyższym wymiarze został rzeczywiście zbudowany, najprawdopodobniej szybko by się zapadł, zanim przesłalibyśmy za jego pomocą jakikolwiek obiekt. Chyba, że umieścilibyśmy w jego wnętrzu coś, co utrzymywałoby go otwartym, aby grawitacja nie pozwoliła mu się zamknąć. - wyjaśnia.
Kip Stephen Thorne (ur. 1 czerwca 1940 w Logan) – amerykański fizyk teoretyczny i astrofizyk, nauczyciel akademicki wieloletni przyjaciel Stephena Hawkinga.
W 1974 roku zawarł nietypowe zakłady ze Stephenem Hawkingiem. Jego przedmiotem był obiekt zwany Cygnus X-1 w gwiazdozbiorze Łabędzia, oddalonym od Ziemi o 6 tys. lat świetlnych. Znajduje się tam gwiazda, świetnie widoczna w obiektywie teleskopów, wokół której krąży niewidoczny towarzysz. Thorne twierdził, że to czarna dziura, Hawking się z tym nie zgadzał. Założyli się o to, kto ma rację.
16 lat później Hawking uznał się za pokonanego i zgodnie z umową wykupił Thorne'owi prenumeratę erotycznego magazynu "Penthouse".
Trailer filmu "Installer"
Źródło: Newsweek