Zdewastowany bungalow, na rogu ulicy w Peckham (południowo-wschodni Londyn) sprzedano na aukcji za prawie milion funtów. Dom, aby nadawał się do zamieszkania wymaga gruntownej przebudowy, cieszył się jednak niezwykłym powodzeniem wśród klientów- informuje londyński dziennik "Evening Standard".
Obiekt bardziej przypominający szopę niż dom nie posiada nawet wyposażonej łazienki jednak agencja Savills, która wystawiła dom na sprzedaż, została zalana lawiną ofert. Cena wywoławcza wynosiła 590 000 funtów i szybko osiągnęła prawie 1 milion funtów. Dom ostatecznie sprzedano za astronomiczną cenę 920 tys. funtów.
Bungalow stojący na skrzyżowaniu ulic Costa Street i McDermott Road został wybudowany bez pozwolenia na budowę. Agencja w swojej ofercie opisywała, że nieruchomość znajduje się w atrakcyjnej okolicy z łatwym dostępem do lokalnych sklepów, kawiarni i w bliskiej odległości od stacji Peckham Rye.
- Jest to dom trzypokojowy, z przedpokojem, kuchnią i łazienką - powiedział agent biura nieruchomości.
Cena, jaką osiągnęła nieruchomość, wzbudziła zdziwienie obserwatorów. Nie tak dawno temu bowiem, czteropokojowy dom w tej samej okolicy sprzedano za 400 000 funtów.
Bungalow był własnością lokalnych władz, nikt w nim nie mieszkał od 2002 roku. Lokalne władze nie miały środków na jego renowację i obiekt postanowiono sprzedać na aukcji.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni, że po raz kolejny udało nam się pozyskać znaczną kwotę pieniędzy ze sprzedaży nieruchomości. Sprzedaż domów należących do miasta nie jest naszym celem, jednak czasami koszty przywrócenie domów do wymaganych minimalnych standardów zamieszkania są zbyt wysokie. Pozyskane ze sprzedaży środki finansowe pozwolą nam na renowację wielu innych domów należących do urzędu miasta. - powiedział radny Richard Livingstone.
thefad.pl