W środę 12 października w Sejmie odbyła się debata nad umową o wolnym handlu z Kanadą (CETA). Umową rząd ma się zająć ponownie we wtorek. I jeśli nie na tym, to na następnym posiedzeniu rada ministrów powinna ją zaakceptować. - taką wstępną deklarację złożyli przedstawiciele krajów UE na nieformalnym szczycie w Bratysławie w połowie września, w tym delegacja polska.
Zgodnie z wytycznymi Komisji Europejskiej, umowa CETA ma zostać parafowana pod koniec października na szczycie UE - Kanada i w części regulującej obroty handlowe wejdzie w życie zaraz po głosowaniu Parlamentu Europejskiego.
Kompleksowa umowa gospodarczo-handlowa (CETA)
Kompleksowa umowa gospodarczo-handlowa (CETA) to efekt niedawno zakończonych negocjacji między UE a Kanadą. Umowa zapewni unijnym przedsiębiorstwom więcej atrakcyjnych możliwości prowadzenia działalności gospodarczej w Kanadzie, a także przyczyni się do tworzenia miejsc pracy w Europie.
Doprowadzi ona do zniesienia należności celnych, zlikwidowania ograniczeń w dostępie do zamówień publicznych, otwarcia rynku usług i stworzenia przewidywalnych warunków dla inwestorów, a także pomoże w zapobieganiu nielegalnemu kopiowaniu innowacji i tradycyjnych produktów z UE.
Zakłada ona pełne utrzymanie wysokich norm UE w obszarach takich jak bezpieczeństwo żywności i prawa pracownicze. Umowa zawiera również wszelkie gwarancje, które mają zapewnić, że korzyści gospodarcze nie będą osiągane kosztem demokracji, środowiska lub zdrowia i bezpieczeństwa konsumentów. Komisja podała do wiadomości publicznej swój mandat do negocjacji umowy handlowej w grudniu 2015 r.
DF/thefad.pl / źródło: ec.europa.eu