Kiedy 16 letni Christian Hopkins, wyjeżdżając na wycieczkę do Chin otrzymał od swojej mamy prosty w obsłudze aparat fotograficzny, nawet nie myślał że w taki sposób go wykorzysta. Oprócz zdjęć dokumentujących podróż, postanowił skupić się na emocjach - ulotnych chwilach, pięknych i intrygujących które zazwyczaj trwają zbyt krótko. W taki sposób rozpoczął swoją pracę nad serią zdjęć pokazujących zmagania z depresją.
Zdjęcia Hopkinsa, obecnie dwudziestoparolatka są wyjątkowo dojrzałe, sugestywne i emocjonalne. Pokazują bezsilność, niemoc i ostatnie chwile walki z wszechogarniającą depresją.
[foogallery id="11239"]