Szukaj w serwisie

×
27 września 2016

Poseł Pięta o projekcie ustawy o całkowitym zakazie przerywania ciąży: Myślę, że wyborcy wybaczą

Poseł PiS Stanisław Pięta. Fot. Zrzut ekranu z radiozet.pl

- Wiem, że PiS obiecało przyjęcie wszystkich projektów społecznych i debatowanie nad tymi projektami. (...) W tym konkretnym głosowaniu, no była pewna konkurencja dóbr, no nie mogłem inaczej. - mówił poseł PiS Stanisław Pięta w programie Radia ZET tłumacząc się z głosowania w Sejmie nad zaostrzaniem przepisów aborcyjnych i odrzuceniem obywatelskiego projektu.

W piątek, 23 września Sejm odrzucił w pierwszym czytaniu projekt ustawy liberalizujący prawo aborcyjne przygotowany przez komitet "Ratujmy kobiety". Zakładał on legalizację aborcji do 12. tygodnia ciąży. Głosami posłów PiS został on odrzucony, z kolei projekt ustawy, który całkowicie zakazałby przerywania ciąży został skierowany do dalszych prac w komisji.

Przeciwnicy aborcji chcą jej całkowitego zakazu, nawet w przypadku gwałtu czy zagrożenia życia matki. Ich projekt ustawy zakłada wprowadzenie do prawa karnego pojęcia "dziecka poczętego", co pozwoliłoby karać więzieniem za dokonanie aborcji.

Konrad Piasecki w rozmowiem z posłem PiS Stanisławem Piętą przypomniał, że ten w programie wyborczym podkreślał, że „w odrzucaniu obywatelskich ustaw w pierwszym czytaniu, z czego skwapliwie korzysta większość PO, PSL, wyraża się jej brak szacunku dla demokracji” - No przykro to powiedzieć, wygląda że pan się sprzeniewierzył programowi wyborczemu? - pytał dziannikarz.

- To nie był projekt społeczny, to był projekt antyspołeczny. - podkreślił poseł. Dlaczego więc podpisywał się pod takim programem wyborczym? - Myślę, że nasi wyborcy zechcą mi to wybaczyć. - dodał.

Zapytany czy ustawa całkowicie zakazująca przerywania ciąży ma szanse przejść w zaproponowanym kształcie, odpowiedział "Nie wykluczam, że tak się stanie." - Ja chciałbym żeby tak było - odpowiedział - Piekło wojny aborcyjnej nie jest dla mnie aż tak przerażające, jak śmierć tysiąca niewinnych i bezbronnych istot ludzkich. - przekonywał poseł PiS.

Trump czy Clinton, komu Stanisław Pięta kibicuje w wyborach prezydencji w USA? - A to jest wybór dla nas dramatyczny. Bo to, co reprezentuje sobą pani Clinton, jej proaborcyjne, genderowe przekonania, to jest no coś naprawdę tragicznego. Natomiast postawa pana Trumpa, jego koleżeństwo, jego relacje z Rosją, no to też napawa niepokojem. Więc naprawdę nie odważę się tutaj dawać rekomendacji.

 


thefad.pl / Źródło:Radio ZET



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Exit mobile version

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję