- Biorąc pod uwagę wszystkie te okoliczności, liczę na odważną decyzję pana prezydenta. Jeżeli taka będzie, jeżeli będzie zgodna z programem, na pewno może liczyć na nasze poparcie - skomentował zapowiedź zawetowania przez prezydenta dwóch zmieniających sądownictwo ustaw Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości i prokurator generalny.
Ziobro przyznał, że decyzja prezydenta zaskoczyła go: - Nie uważamy tej decyzji za dobrej dla polskiego sądownictwa. (…) W PRL prokurator generalny nie był ministrem sprawiedliwości. O tym, że Prokurator Generalny stał się ministrem sprawiedliwości i zyskał kompetencje, zdecydował wolny, suwerenny parlament, nawiązując do tradycji II RP - powiedział.
- Dalej mam nadzieję, że pan prezydent będzie gotów przedstawić zapowiadane zmiany, które będą zgodne ze zobowiązaniami, jakie zaciągnął wobec swoich wyborców: radykalnej zmiany w polskim sądownictwie (...) W takim zakresie nie liczą się osobiste ambicje, liczy się sprawa - stwierdził.
Zapytany czy nie żałuje słów sprzed kilku dni o tym, że między bajki można włożyć opowieści o możliwym wecie odpowiedział:
- Nie żałuję swoich słów, że między bajki można włożyć opowieści o wecie prezydenta Andrzeja Dudy ws. ustaw o SN i KRS. Uważam, że były one trafną analizą polityczną sytuacji której się spodziewaliśmy - powiedział Ziobro.
- Nie zmieniam zdania, że mieliśmy prawo oczekiwać innej decyzji pana prezydenta w tej sprawie i chyba nikt z państwa nie ma wątpliwości co do tego, że ta decyzja nas nie cieszy i nie uważamy jej za dobrą decyzję dla polskiego sądownictwa - podkreślił.
- Uważamy, że mamy bardzo silny mandat demokratyczny - nie ustaniemy, by doprowadzić te zmiany w wymiarze sprawiedliwości do końca - zaznaczył.
Minister @ZiobroPL: Nie ulegniemy żadnym naciskom czy groźbom Komisji Europejskiej. Zreformujemy polskie sądownictwo! #SolidarnaPolska https://t.co/dRVyIvtON6
— Solidarna Polska (@SolidarnaPL) 26 lipca 2017
(df) thefad.pl