Szukaj w serwisie

×
29 sierpnia 2020

Kamil Durczok: A co, jeśli Ziobrze się uda?

Kamil Durczok

Dyktator nigdy nie idzie na kompromis. I nigdy nie dzieli się władzą. Kaczyński ma duszę dyktatora i jeśli nawet kiedyś widział w Ziobrze następcę, to dziś dostrzega raczej potencjalnego królobójcę.

 

Niczym niepohamowana żądza władzy. Niczym nieskrępowany tupet i bezczelność. I niczym niezmącone poczucie bezkarności. Oto 3 zdania definiujące dzisiejsze rządy.

Z szarżą przeciwko LGBT, z dymisjami i podwyżkami, z kolejnymi wrzutkami, kroczy sobie środkiem kraju ich Prawo i ich Sprawiedliwość.

Niech ktoś powie, że to jeszcze nie reżim albo dyktatura.

Manewry Solidarnej Polski powoli odsłaniają taktykę, obraną przez Ziobrę. Jadzie walcem po tym co inne, obce, różne i trudne do pojęcia przez wyborcę kołtuna. Równa spaloną ziemię pod swój marsz. Z grubsza cele już jasne, chodzi o osłabienie Morawieckiego, szantażowanie Kaczyńskiego i taką pozycję, w której bez zgody Ziobry nic ważnego się nie zdarzy. A potem o pełnię władzy. Prokurator Generalny kroczy tą ścieżką od dawna, ambicja jest dla niego jak GPS, zawsze wskazuje właściwą drogę.

Dokładnie narysowano także, bardzo już bliskie, konsekwencje wojny polsko - polskiej. Jeśli nas nie przerażają, to albo staliśmy się bandą obojętnych cyników, albo widmo kaczystowskiego zamordyzmu wciąż do nas nie trafia. Czyli jesteśmy idiotami.

Wrzutka z LGBT jest perwersyjnie mistrzowska. Poza nienawiścią, strachem, obrzydzeniem i skłóceniem, niczego nie wnosi. To oczywiście zbrodnia, gwałt na duszach, uczuciach, emocjach. Tylko co z tego? Sebie i Zdzichowi to centralnie obojętne. Co ich obchodzą dziwaki z piórami i brokatem, przebierańcy z kolorowymi włosami? Tęcza dla kołtuna dopiero od niedawna jest symbolem zboczonego świata. Dotąd kojarzyła się Zdzichowi i Sebie z prostymi przyjemnościami, bo tak się nazywał monopolowym za rogiem.

Ziobro dokładnie to wszystko policzył. Bez względu na pisk i wycie gorszego sortu, osiłków chętnych do obicia gęby zawsze będzie więcej, niż gotowych im się przeciwstawić. Dlatego jego drużyna lata po wszystkich telewizjach jak Kanthak po San Francisco. Dlatego nie ma takiego świństwa, plugastwa i chamstwa, którego nie wykorzystaliby do szczucia. Dlatego wkraczają tam, gdzie dotąd drogę blokował szlaban z napisem: wojna domowa.

Czas też wybrano idealnie. Kaczyński na urlopie, nawet jeśli śledzi szarże Ziobry i tak ma jeszcze inne problemy. Sternicy uciekają z tonącej łajby, rząd się rekonstruuje sam. Krach w gospodarce właśnie się zaczyna. Nie wiadomo jak wielka katastrofa gospodarcza nas czeka, więc wcale nie jest takie pewne, że socjalny elektorat i żądna nikczemnych igrzysk gawiedź, nagle nie strzeli focha. Co prawda na 3 lata jest spokój, ale nie tacy giganci spadali ze szczytu. Zatem Wódz spróbuje szarpnąć cugle i powstrzymać szarżujące źrebięta.

A co, jeśli mu się nie uda?

Dyktator nigdy nie idzie na kompromis. I nigdy nie dzieli się władzą. Kaczyński ma duszę dyktatora i jeśli nawet kiedyś widział w Ziobrze następcę, to dziś dostrzega raczej potencjalnego królobójcę. W uszach dźwięczy mu jeszcze wspomnienie o największym błędzie, jaki popełnił w poprzednim wcieleniu - o wcześniejszych wyborach 2007. Ale to przeszłość, dzisiejszy PiS to czołg a nie dziurawa amfibia łapiąca wodę. Chybiony manewr sprzed lat wcale nie musi oznaczać katastrofy dziś.

To jednak zmartwienia prezesa. Niech takich kłopotów ma jak najwięcej. Może będzie zmuszony oddać demokrację, którą kradnie, po kawałku, codziennie.

Zapatrzeni w krótkotrwałe analizy, nie widzimy czarnej perspektywy długich lat straszliwej smuty. Emigracja, nienawidzące się rodziny, złość, przemoc i zadupie, jakim stajemy się na oczach całego świata. Może i nasza bezczynność w sprawie Białorusi nie jest tylko efektem indolencji kilku amatorów. Może to aprobowany po cichu bezruch. I sprawdzian, co też świat może zrobić takiemu dyktatorowi jak Łukaszenka. Zawsze lepiej na cudzym grzbiecie sprawdzić, gdzie są granice.

Kamil Durczok



Polub nas na Facebooku, obserwuj na Twitterze


Czytaj więcej o:



 
 

Exit mobile version

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki. Więcej informacji jest dostępnych na stronie Wszystko o ciasteczkach.

Akceptuję