Polacy coraz chętniej na urlop wybierają się samochodem. Niestety, stłuczka czy wypadek może przytrafić się nawet najbardziej doświadczonemu kierowcy. Zwłaszcza w okresie wakacyjnym, gdy na drogach panuje wzmożony ruch. Jednak nie wszyscy poszkodowani wiedzą, jak w takich sytuacjach dochodzić swoich praw.
Według danych Komendy Głównej Policji w ubiegłe wakacje na polskich drogach doszło do 9 885 wypadków i 98 190 kolizji. Równie nieciekawie przedstawiają się statystyki dotyczące zdarzeń na zagranicznych drogach. Jak informuje Komisja Europejska, w zeszłym roku poważne obrażenia poniosło aż 25,5 tys. osób podróżujących po terenie Unii Europejskiej. Podpowiadamy, jak w takich sytuacjach ubiegać się o odszkodowanie.
Zajście na rodzimych drogach
Wypadek czy kolizja może przytrafić się każdemu z nas, warto więc przygotować się na taką sytuację. W każdym przypadku, pamiętajmy, że należy zabezpieczyć teren zdarzenia, aby nie stwarzać zagrożenia dla innych uczestników ruchu. Następnie warto zrobić zdjęcia, które przedstawiać będą uszkodzenia auta oraz spisać ze sprawcą zdarzenia odpowiednie oświadczenie.
– Takie oświadczenie powinno zawierać: dane sprawcy kolizji, kategorię i numer prawa jazdy, dane ubezpieczyciela, numer polisy OC oraz opis okoliczności, w jakich doszło do kolizji. W przypadku, gdy sprawca zdarzenia nie chce udzielić nam potrzebnych informacji, na miejsce powinniśmy wezwać policję, która sporządzi notatkę urzędową ze zdarzenia drogowego – wyjaśnia Edyta Szymkowiak, p.o. Dyrektora Departamentu Dochodzenia Roszczeń, firmy specjalizującej się w pomocy osobom poszkodowanym w uzyskaniu stosownego odszkodowania.
Sprawca kolizji ma obowiązek pokryć wszelkie koszty związane z naprawą uszkodzonego auta. W momencie, gdy zostaliśmy ranni, należy nam się wypłata zadośćuczynienia za doznane obrażenia ciała oraz odszkodowanie za poniesione w związku z tym koszty. Starając się o wypłatę takiego świadczenia powinniśmy przedstawić dokumenty: pełną dokumentację medyczną, w skład której wchodzą wyniki wszystkich wykonanych badań i konsultacji medycznych, rachunki za wykupione leki, dojazd do placówek medycznych czy rehabilitację. Warto też pamiętać, że możemy się starać również o odszkodowanie za utracony dochód związany z niezdolnością do pracy.
– O takie świadczenie mogą się starać nie tylko osoby zatrudnione na umowę o pracę, ale również te zatrudnione na umowę o dzieło czy zlecenie. Wystarczy, że wraz z pracodawcą oszacują, ile mogłyby zarobić w czasie niezdolności do pracy – dodaje Edyta Szymkowiak z DRB.
Incydent za granicą
Dochodząc swoich praw do odszkodowania za stłuczkę lub wypadek, który miał miejsce poza granicami Polski, szczególnie ważne jest, aby zadbać o odpowiednio przygotowaną dokumentację. Jest to bardzo pomocne i znacząco przyspiesza cały proces odszkodowawczy. Dokumentacja, którą powinniśmy zebrać nie różni się od tej, którą należy przedstawić w przypadku zdarzenia w Polsce. Warto pamiętać, że cały proces odszkodowawczy możemy przeprowadzić w naszym kraju, co umożliwia nam bieżącą kontrolę wydawanych decyzji i likwidację szkody w krótkim czasie.
– W przypadku, gdy szkoda powstanie w kraju należącym do Unii Europejskiej możemy zażądać wypłaty przysługujących nam świadczeń od zagranicznego ubezpieczyciela, w którym sprawca wypadku ma wykupione OC. Swoje roszczenia powinniśmy kierować do polskiego zakładu ubezpieczeń, który jest korespondentem zagranicznego ubezpieczyciela w Polsce. Informacje na temat korespondentów uzyskamy kontaktując się z Polskim Biurem Ubezpieczycieli Komunikacyjnych – tłumaczy ekspert DRB.
Gdy dane towarzystwo nie będzie miało korespondenta na terenie Polski, szkody będą rozpatrywane przez Polskie Biuro Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, pełniące funkcję organu odszkodowawczego. Jeśli natomiast wypadek miał miejsce w kraju, nie należącym do Unii Europejskiej, a należącym do Systemu Zielonej Karty, wówczas za likwidację szkód w ramach tego systemu odpowiada Biuro Narodowe tego właśnie kraju. Nie mniej istotnym niż kraj, na terenie którego doszło do wypadku jest również to, kto był sprawcą wypadku. Inne bowiem kroki będziemy musieli podjąć w przypadku, gdy sprawcą będzie kierujący pojazdem na lokalnych tablicach rejestracyjnych, a inne kiedy sprawcą będzie kierujący pojazdem zarejestrowanym w jednym z państw Unii Europejskiej.
newsrm