Zapewne każdy z was wie, jak wyglądają tradycyjne Święta Wielkiej Nocy w Polsce. Święcenie jajek w kościele, suto zastawiony stół, na którym króluje baranek, zajączek i kurczaczek. Wiele jest w naszej kulturze symboli i tradycji, których na pewno nie może zabraknąć.
Mieszkańcy Wielkiej Brytanii jednak trochę inaczej odnoszą się do tego wiekowego święta. Historia ich tradycji sięga czasów, gdy chrześcijaństwo nie było jeszcze znane. Nazwa Wielkanoc (ang. Easter) wzięła się od imienia anglo-saskiej bogini wiosny – Eostre. Jej głównymi symbolami było szczęście, narodziny i płodność. Dawniej Święta Wielkiej Nocy w krajach celtyckich, kojarzone były z pożegnaniem zimnych dni i przywitaniem wiosennej aury.
Na tę okazję rozpalano wielkie ognisko by, chociaż na pewien czas przegonić zimę. Ponadto okazją do świętowania nie było tylko nadejście wiosny, ale również koniec postu. W XVIIw. istniał zwyczaj, rozdawania pieniędzy w Wielki Czwartek. Dziś tradycja ta wygląda nieco inaczej. Podczas corocznej ceremonii Royal Maundy, Królowa obdarowuje zasłużone kobiety i mężczyzn (liczba osób zależy od wieku Królowej) czerwonymi i białymi portfelami. W ich wnętrzu znajdują się specjalnie wybijane na tę okazję monety – symbol zasłużenia dla społeczeństwa.
Jak współczesne społeczeństwo celebruje Święta Wielkiej Nocy w Zjednoczonym Królestwie?
Na Wyspach, Wielki Pątek (Good Friday) jak i poniedziałek wielkanocny są dniami wolnymi od pracy. W Polsce mamy „lany poniedziałek”, na ziemiach brytyjskich w Easter Monday, nie ma takiej tradycji. Symbolem tego święta jest natomiast „Easter Bunny”, który nie ma zbyt wiele wspólnego z z chrześcijańskim zajączkiem wielkanocnym. „Easter Bunny” przynosi dzieciom drobne upominków w postaci słodyczy.
Niedziela Wielkanocna dla wielu Brytyjczyków jest bardzo rodzinnym dniem. W gronie najbliższych spotykają podczas śniadania, wybierają się do kościoła lub na spacer. Wiele rodzin w tych dniach wybiera się poza granice kraju, najczęściej w cieplejsze zakątki świata.
W niektórych częściach Wielkiej Brytanii tradycją jest dość nietypowy zwyczaj: zawody w toczeniu jajek z górki. Co ciekawe można się w nim doszukać chrześcijańskich symboli. Turlanie jajka symbolizuje odkrywanie kamienia do groty, w której spoczywało ciało ukrzyżowanego wcześniej Jezusa. Ostatecznie wygrywa osoba, którego jajko przetrwa zabawę.
Jajka wielkanocne tak, ale nie kolorowe pisanki
Brytyjczycy już jakiś czas temu zrezygnowali z kolorowych pisanek na rzecz czekoladowych jajek.
Kuchnia Zjednoczonego Królestwa w ciągu tych czterech dni również rządzi się swoimi prawami. Oprócz popularnych czekoladowych jajek, w sklepach dominują bułeczki z charakterystycznym krzyżem, pieczone specjalnie na tą okazję. Simnel cake – ciasto pokryte warstwą masy marcepanowej. Można je poznać po 11 marcepanowych kulkach umieszczonych na wierzchu. Dlaczego akurat taka liczba? Ponieważ apostołów, bez Judasza było jedenastu. Brytyjczycy uważają, że za swoje zachowanie, akurat ten uczeń Jezusa nie zasługuje na żadne słodkości.
Popularne zabawy:
EGG HUNT – polowanie na jajka, polega na tym, że dzieci szukają czekoladowych jajek w ogrodzie, schowanych tam wcześniej wśród traw, krzewów, a nawet drzew przez rodziców. Wygrywa to dziecko, któremu uda się znaleźć najwięcej. Poszukiwanie jajek odbywa się w poranek niedzieli Wielkanocnej.
ROLLING EGGS – to nic innego jak toczenie jajek z góry, wygrywa ten, którego jajko rozbije się jako ostatnie.
PACE – EGGING – dzieci w Anglii chodzą od domu do domu w Wielkanoc i proszą o czekoladowe jajka. A w zamian za otrzymanie ich śpiewają piosenkę, w której obiecują nie pojawić się u danej osoby, aż do następnej Wielkanocy.
(af) TheFad.pl