Kazimierz Marcinkiewicz
Cała Polska drży o zdrowie, życie i najbliższą przyszłość, a Ty - jak zwykle - drżysz o władzę. Gdyby to nie było kosztem Polek i Polaków, kosztem całego naszego kraju, byłoby śmieszne i żałosne, ale niestety jest szaleńcze i tragiczne.
W ubiegłym tygodniu 19/03 - 26/03 wzrost zarażonych na koronawirusa nastepował o 23% dziennie, a więc z 355 do 1221 osób zarażonych. W tym tygodniu wzrost spadł do 17% dziennie prowadzac do 3266 zarażonych osób. Jeśli w kolejnym tygodniu tempo podobnie jak we Włoszech spadnie ze względu na kolejne restrykcje do 10% wzrostu zarażonych dziennnie, to 10/04 będzie 6.300 osob.
Może jednak ten wskaźnik ze względu na świąteczne rodzinne spotkania i msze św nie utrzymać się, wówczas będziemy mieli 9.800 osob z wirusem. Pomijając to nierozważnie, ale optymistycznie, w kolejnym tygodniu, tak jak we Włoszech powinien nastąpić kolejny spadek wzrostu do 7% dziennie, a to doprowadzi do 16.000 zarażonych 17/04 i już 320 śmierci - 2% zarażonych w Polsce.
Kolejny tydzień powinien /jak we Włoszech/ doprowadzić do spadku, czyli 5% wzrostu zarażeń dziennie, co doprowadzi do 22.500 osób z wirusem 24/04. Tempo wzrostu 4-5% może utrzymać się jeszcze kolejny tydzień, co doprowadzi do 31.600 zarażonych osób i ok. 600 śmierci na 1 maja. A wszystko w oparciu o oficjalne dane polskiego szkodliwego i zakłamanego rządu, które to dane uważam za zaniżone.
Podobno łóżek szpitalnych przygotowanych jest ok 13.000, a respiratorów ok 3.000 /bo WOŚP kupił 8.700 respiratorów, ale dla dzieci, a wszystko na to wskazuje, że ta liczba jest wliczana do podawanej ilości 10.000 respiratorów w Polsce/. To oznacza, że już po świętach nie wszyscy potrzebujący otrzymają respirator. Oznacza także, że w połowie kwietnia zabraknie łóżek szpitalnych /dlatego wielu chorych choruje i niestety umiera w domach, bo nie są przyjmowani do szpitali/. Największym problemem może jednak już niebawem stać się brak zdrowego i zdolego do pracy personelu medycznego i to każdego szczebla, bowiem brak dbałości o środki ochrony osobistej lekarzy, pielęgniarek, ratowników i salowych dziesiątkuje polskich bohaterów 2020.
Jarosławie Kaczyński - „wybitny strategu”, „mężu opatrznościowy” masz rację to jest idealny czas by rozmawiać codziennie niezmiennie o tym jak wybrać Andrzeja Dudę na kolejną kadencję, to jest idealny czas na kampanię wyborczą i wybory, na spory i wojenki o władzę. Tym bardziej, że codziennie bankrutują setki firm, tysiące osób traci zatrudnienie, może dosadniej - idzie na bruk, a milionom osób zmniejszane jest wynagrodzenie. Cała Polska drży o zdrowie, życie i najbliższą przyszłość, a Ty - jak zwykle - drżysz o władzę. Gdyby to nie było kosztem Polek i Polaków, kosztem całego naszego kraju, byłoby śmieszne i żałosne, ale niestety jest szaleńcze i tragiczne.
Foto:za oko.press
Kazimierz Marcinkiewicz